Wiceminister tłumaczył się z kilometrówek. Spięcie w studiu Polsat News
Polska
- Jeździmy, jeździliśmy i będziemy jeździć. Taka jest nasza rola - powiedział w "Punkcie Widzenia Szubartowicza" wiceszef MSZ Andrzej Szejna, zapytany o doniesienia w sprawie kilometrówek. Polityk miał pokonywać około 3,5 tys. km miesięcznie i w ciągu pięciu lat otrzymać ponad 122 tys. zł z publicznych pieniędzy. W trakcie dyskusji doszło do spięcia między wiceministrem, a prowadzącym program.