Rynek motoryzacyjny stanął na głowie
Biznes
Kilkumiesięczne oczekiwanie na nowy samochód to dziś nic nadzwyczajnego. W skrajnych przypadkach terminy mogą sięgać nawet dziesięciu miesięcy. Co więcej, dobre auta używane nie tracą na wartości, a czasami wręcz zyskują. Rynek motoryzacyjny stanął na głowie. Winna pandemia, a konkretniej problemy z półprzewodnikami czy chipami. Czy jest szansa na powrót do normalności, a jeśli tak to kiedy? O tym z ekspertem rynku Michałem Wekierą z PZPM w najnowszym odcinku programu "Szczerze o pieniądzach" rozmawia Ernest Bodziuch.