Prezydent Puław trafi do aresztu w obronie boiska. "Nie pozwolę na szerzenie się zła"
Polska
Prezydent Puław Paweł Maj ma trafić do aresztu na pięć dni, ponieważ urząd miasta nie zapłacił grzywny za użytkowanie boiska, które zdaniem mieszkańców generuje zbyt duży hałas. - Nie będę popierać zła w czystej postaci, płacenia za to, że nasze dzieci aktywnie spędzają czas - przyznał w rozmowie z Polsat News.