Polski ochotnik dla Polsat News: muszę ich bronić
Świat
- Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że leży i czuje, że tam gdzie jest, to nie jest to jego miejsce na Ziemi. Czułem, że muszę się tu znaleźć - mówił polski ochotnik z Lwowa reporterowi Polsat News Pawłowi Naruszewiczowi. Rozmówca, który chciał pozostać anonimowy przyznał, że aktualnie "panuje organizacyjny chaos", a ochotnicy załatwiają wiele spraw na własną rękę.