Polka na Rodos: Za nami był żywy ogień
Polska
- Wszyscy śpimy na podłodze. Kupiliśmy dmuchane materace, więc dzieci na nich odpoczywają. Mamy jedzenie, jest klimatyzacja. Jak biegliśmy na plażę na ewakuację, za nami widać było już żywy ogień - opowiadała Polsat News jedna z Polek odpoczywających na Rodos. Grecka wyspa, podobnie jak inne rejony kraju, zmaga się pożarami.