Miał wyczyścić felgi, rozbił sportowe auto warte 200 tys. zł
Moto
Pracownik myjni samochodowej we Wrocławiu miał wypolerować aluminiowe felgi sportowego Dodge’a Challengera. Postanowił skorzystać z okazji i wybrać się na przejażdżkę. Była bardzo krótka, już po kilkudziesięciu metrach uderzył w drzewo mocno rozbijając przód wartego 200 tys. zł auta.
ZOBACZ WIĘCEJ: Miał wyczyścić felgi, rozbił sportowe auto warte 200 tys. zł