Lekarz o zmianie czasu: naturalny jest środkowoeuropejski czas letni

Dr Michał Sutkowski z Warszawskiego Kolegium Lekarzy Rodzinnych uważa, że zmiana czasu nie jest potrzebna. - Procesy neurohormonalne przez nawet 10 dni po zmianie czasu mogą niekorzystnie wpływać na nasz organizm - powiedział. - Wspomniał o wydzielaniu kortyzolu przed przebudzeniem. Jeśli będziemy spali godzinę dłużej, to będzie się on wydzielał podczas snu - powiedział. Zawały, skoki ciśnienia tętniczego, złe samopoczucie - to skutki. W okresie zimowym widać także wzrost wagi. - Tyjemy, bo wracamy do domu wcześnie, za oknami jest ciemno, a mózg musimy pobudzić, abyśmy byli aktywni przez 3-4 godziny. Jemy więcej wieczorem, a to jest powodem nadwagi i otyłości - dodał Michał Sutkowski. Przypomniał także, że zaburzenia tego typu mogą także prowadzić do depresji. Jego zdaniem letni czas środkowoeuropejski jest dla Polaków najbardziej naturalnym czasem i powinniśmy przy nim pozostać.