"Interwencja": Podciął żonie gardło i rzucił się pod pociąg. Dzieci potrzebują wsparcia
Polska
32-letnia pani Marika przeczuwała najgorsze i planowała odejść od męża, ale nie zdążyła. Pod koniec maja mężczyzna chwycił za nóż i podciął jej gardło, a sam rzucił się później pod pociąg. Kobieta leży w szpitalu, ma niedotlenienie mózgu i przecięte struny głosowe. Dzieci trafiły pod opiekę babci. Kobieta potrzebuje wsparcia ludzi dobrej woli. Materiał "Interwencji".