"Interwencja": Nagła operacja trzy dni po porodzie. Osierociła pięcioro dzieci
Polska
15 grudnia ubiegłego roku świat pana Jana Karasińskiego z Sandomierza się zawalił. 37-letni mężczyzna został sam z pięciorgiem dzieci po śmierci ukochanej żony. Trzy dni po cesarskim cięciu pani Malwina przeszła nagłą operację w związku z krwawieniem do jamy brzusznej. Po nim trafiła na OIOM, zmarła dwa tygodnie później. Rodzina twierdzi, że po porodzie stan kobiety był dobry. Co stało się w szpitalu? Materiał "Interwencji"