"Interwencja": Miała zawał, ale lekarze czekali kilkanaście godzin. Podejrzewali koronawirusa

Polska

79-letnia Krystyna Bartoszyńska trafiła do szpitala im. Jurasza w Bydgoszczy z zawałem serca. Jej stan był bardzo poważny, lekarz pogotowia mówił, że liczy się każda godzina. Mimo to szpital zamiast operacji, zlecił test na koronawirusa. Zanim go wykluczono upłynęło 18 godzin. Życia pani Krystyny nie udało się uratować. Materiał "Interwencji".

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!