Gumowe kule i armatki wodne w Lubinie. Obie strony ściągają posiłki
Polska
- Przed chwilą ulicami Lubina przejechała armatka wodna, pojawili się też policjanci uzbrojeni w broń gładkolufową - relacjonowała w niedzielę wieczorem reporterka Polsat News wydarzenia, które rozgrywają się przed komisariatem w dolnośląskim mieście, gdzie w piątek po interwencji policyjnej zmarł mężczyzna. Jak dodaje reporterka, obie strony - zarówno policja, jak i protestujący - ściągają do miasta posiłki.