Dzik Chrumek zasnął pijany za stodołą. "Znalazł owoce z wina"
Kultura
Chrumek, mimo młodego wieku, zdążył już zgłębić ciemne strony ludzkich słabości. - Idąc wzdłuż wsi znalazł owoce z wina. Po prostu się upił - mówi Paweł Kowalski, Osada Leśna Koło. Chrumek dochodzi do siebie. Być może więcej o swoim gigancie powie o północy, ponieważ właśnie wtedy, według ludowych wierzeń, zwierzęta mówią ludzkim głosem. W ten temat wsłuchał się nasz reporter Maciej Stopczyk.
Komentarze