Czy tak działa policja? - Artur Łągiewka o nieżyjącym synu
Polska
- Zadzwoniłem na 112, prosiłem o pomoc, bałem się o syna. A przyjechali bandyci, na moich oczach go katowali, bili. Czy tak zachowuje się policja? - pytał. Dodał, że wraz z rodziną nie otrzymał pomocy psychologicznej. Zamiast tego sprawdzano, czy są rodzina patologiczną. - Czy mamy niebieską kartę, czy mamy jakieś przestępstwa. Czy tak działa policja? - pytał Artur Łągiewka.