Bartłomiej Sienkiewicz o Donaldzie Tusku: prawo jest po to, żeby wszystkich traktowało jednakowo
Polska
- Prawo jest po to, żeby wszystkich traktowało jednakowo, nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Obywatel Donald Tusk poniósł konsekwencję, zapłacił karę i stracił prawo jazdy - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Gość Wydarzeń". Jak dodał poseł PO, "nadzwyczajny wypadek byłby, gdyby ktoś dokonywał wykroczeń i chował się za władzę, stanowisko i nie ponosił żadnych konsekwencji".