Awantura w studiu. "Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie"

Polska

- Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie - powiedział Tobiasz Bocheński do Michała Szczerby. W trakcie dyskusji w "Debacie Dnia" doszło do poważnego spięcia między europosłami. Polityk PO zarzucał, że był wojewoda łódzki ma "sporo za uszami" w kontekście tzw. afery wizowej. Bocheński dopytywał, dlaczego Szczerba w takim razie nie wezwał go przed komisję śledczą, kiedy w niej zasiadał.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!