Nietypowe wybory we Włoszech. Na 700 mieszkańców 23 listy

Polska
Nietypowe wybory we Włoszech. Na 700 mieszkańców 23 listy
Pixabay
Prowincja Avellino na południu Włoch

W mieście Senerchia na południu Włoch mieszka około 700 osób, ale na najbliższe wybory samorządowe powstały 23 listy z kandydatami. Okazuje się, że większość społeczności postanowiła wziąć udział w wyborach, aby skorzystać z płatnego urlopu, który przysługuje w takiej sytuacji.

Senerchia w prowincji Avellino na południu Włoch to jedno z miejsc znanych z historii starożytnej. To tam w 71 roku przed naszą erą pokonane zostały siły Spartakusa, przywódcy największego w historii Cesarstwa Rzymskiego powstania niewolników.

Włochy. 23 listy kandydatów

Przed wyborami, które odbędą się 25 i 26 maja, ogłoszono w Senerchii rekordową liczbę 23 list kandydatów. Tylko na dwóch z nich figurują wyłącznie mieszkańcy tego małego miasteczka w regionie Kampania. "Jedynkami" na nich są kandydaci na burmistrza, reprezentujący dotychczasową koalicję i opozycję.

 

ZOBACZ: Włochy wprowadzają zmiany. Chodzi o bezpieczeństwo, ale uderzą w turystów

 

Na pozostałych 21 listach kandydatów są przede wszystkim osoby, głównie urzędnicy administracji publicznej, zameldowane w innych miejscowościach i regionach. Zgodnie z przepisami kandydatom w wyborach przysługuje 30-dniowy płatny urlop i to jest główną motywacją startu.

 

W Senerchia mieszka około 700 osób. W gminach liczących mniej niż tysiąc mieszkańców nie ma obowiązku zbierania podpisów, by móc złożyć listy.

 

ZOBACZ: Rosjanin udawał Włocha. Nie dali się jednak nabrać

 

Podobna sytuacja, odnotowały włoskie media, ma miejsce w pobliskim miasteczku Castelnuovo di Conza. Tam około 560 mieszkańcom przedstawiono 13 list wyborczych.

aba/ sgo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie