Umowa z USA ws. elektrowni jądrowej podpisana. "Współpraca nabrała nowego impetu"

aktualizacja: Polska
Umowa z USA ws. elektrowni jądrowej podpisana. "Współpraca nabrała nowego impetu"
PAP/Radek Pietruszka

- Nasza współpraca nabrała nowego impetu. (...) Ta pierwsza inwestycja została dzisiaj opatrzona nową, lepszą umową - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z sekretarzem ds. energii USA Chrisem Wrightem. Podpisany dokument to umowa EDA dotycząca prac projektowych nad pierwszą polską elektrownią jądrową.

Poniedziałkowe spotkanie premiera z amerykańskim sekretarzem ds. energii dotyczyło m.in. elektrowni jądrowej. Podpisana została umowa pomostowa pomiędzy Polskimi Elektrowniami Jądrowymi a Konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

 

Zdaniem Tusk nowa umowa jest korzystniejsza dla obu stron. - Zmieniliśmy w 16 obszarach wiele kluczowych kwestii. Dzięki temu ta inwestycja staje się pewniejsza - podkreślił.

Umowa z USA ws. elektrowni jądrowej. "Inwestycja opłacalna dla obu stron"

Podziękował też Wrightowi. - Można z przyjaciółmi i między przyjaciółmi negocjować każdy szczegół - twardo, bardzo solidnie. Bo między Polakami i Amerykanami, między naszymi przedstawicielami, którzy negocjowali tę umowę i przyszłość tej inwestycji panuje najlepsza z możliwych relacji. To przyjaźń oparta na wiarygodnych i przemyślanych decyzjach - zapewnił. 

 

Szef rządu zaznaczył, że stronie polskiej "bardzo zależało, żeby ta inwestycja była opłacalna dla obu stron". - Można dzisiaj z pełnym przekonaniem powiedzieć, że współpraca polsko-amerykańska w zakresie energetyki jądrowej ma się dobrze, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej - podkreślił. 

 

Rozmowy dotyczyły też amerykańskiego gazu LNG. Premier zaznaczył, że Polska jest jego "wielkim importerem". - Uniezależniamy w ten sposób Polskę i Europę od rosyjskich dostaw - dodał. 

 

ZOBACZ: To nie jest domek w górach. To elektrownia jądrowa z mikroreaktorem

 

Tusk zdradził, że być może uda się zabezpieczyć Ukrainę. Podkreślił, że nie wiązałoby się to dla Polski z dodatkowymi kosztami. - Więc tematów było sporo - mówił odnosząc się do przebiegu spotkania z sekretarzem USA.

 

- Zakończyliśmy te rozmowy z przekonaniem, że polsko-amerykańska przyjaźń to nie jest slogan, to jest coś co się opłaca i będzie opłacało w przyszłości obu stronom - zapowiedział. 

Wright: Dziesiątki tys. miejsc pracy w Polsce i USA

Wright odnosząc się do podpisanej umowy ocenił, że "budowa elektrowni jądrowej w Polsce da początek długoletniej współpracy pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi dzięki czemu możliwa będzie budowa kolejnych reaktorów".

 

Dodał, że dzięki projektowi powstaną dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy w Polsce i w USA. Podkreślił, że elektrownia jądrowa, która powstanie na północy Polski, zapewni energię dla polskiej gospodarki na wiele lat.

 

Zwrócił uwagę, że bardzo ceni sobie relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi i podobnie jak prezydent Trump, bardzo ceni sobie przyjaźń pomiędzy Polską a USA.

 

- Bardzo dziękuję także Polkom i Polakom. Dziękuję także prezydentowi Dudzie (Andrzejowi Dudzie - red.). Przez lata pracowaliśmy nad tym, by zbliżyć do siebie Polskę i Amerykę - zaznaczył Chris Wright.

Umowa EDA. Harmonogram budowy elektrowni jądrowej

Na początku kwietnia pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna mówił, że do podpisania umowy Engineering Development Agreement (EDA) konieczne są zgody wszystkich stron, korporacyjne, czyli spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) oraz członków konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

 

Umowa EDA ustala ramy współpracy na kolejne miesiące między PEJ a konsorcjum wykonawców, po wygaśnięciu kontraktu na usługi projektowe ESC (Engineering Service Contract).

 

ZOBACZ: Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. "KE może się nie zgodzić"

 

PEJ informowały wcześniej, że podpisanie umowy oznacza, że zaplanowane prace projektowe będą biegły zgodnie z harmonogramem.

Pierwsza polska elektrownia jądrowa

EDA obejmuje kontynuację sprecyzowanych prac projektowych, związanych m.in. z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych, licencji i pozwoleń, jak również dalszy etap pogłębionych badań geologicznych na terenie inwestycji.

 

PEJ to należący w 100 proc. do państwa inwestor i przyszły operator pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.

 

Zgodnie z obecnym harmonogramem wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 r.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie