Trzaskowski na debatę przyniósł flagę, uderzył w Nawrockiego. Jest odpowiedź sztabu

Polska
Trzaskowski na debatę przyniósł flagę, uderzył w Nawrockiego. Jest odpowiedź sztabu
Polsat News
Rafał Trzaskowski nawiązał do Karola Nawrockiego. "Porzucił polską flagę"

- Wszyscy wiemy, co to oznacza porzucić flagę na placu boju, każdy to wie z historii Polski - stwierdził kandydat KO Rafał Trzaskowski podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu", uderzając w Karola Nawrockiego. Według słów prezydenta Warszawy kandydat popierany przez PiS miał zostawić biało-czerwoną flagę tuż po zakończeniu debaty w Końskich. Sztab Nawrockiego skomentował dla Interii ten gest.

W trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu" Adrian Zandberg zadał pytanie Rafałowi Trzaskowskiemu w sprawie "traktowania majątku publicznego jak koryta dla polityków". Zdaniem kandydata wciąż w tej kwestii trwa "patologia".

 

- Widzę, jak wyglądają pana rządy w Warszawie i nie mam tutaj złudzeń. Chciałem pana zapytać, dlaczego żeście okłamali miliony Polaków w tej sprawie i czy nie jest wam wstyd? - zapytał kandydat.

Debata kandydatów na prezydenta. "Wiemy, co to oznacza porzucić flagę"

Rafał Trzaskowski w odpowiedzi najpierw odniósł się do biało-czerwonej flagi, którą przyniósł ze sobą na debatę. Jak wyjaśnił kandydat KO, przyniósł ją tutaj, "dlatego że to jest polska flaga, z którą pan Nawrocki przyszedł na debatę do Końskich, a później jak zgasły światła, porzucił ją na sali".

 

ZOBACZ: Debata prezydencka. Przewidziano dwie rundy [RELACJA]

 

- Wszyscy wiemy, co to oznacza porzucić flagę na placu boju, każdy to wie z historii Polski - podkreślił kandydat KO.

 

- Flagi się po postu nie porzuca i dlatego ją dzisiaj tutaj mam - dodał.

 

Interia skontaktowała się z przedstawicielem sztabu Karola Nawrockiego, by zapytać o komentarz do sytuacji.


"Zwinęli, gdy nie patrzyliśmy", "Zwinęli i kombinują" - przekazała nam jedna z osób ze sztabu kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość.

 

Redaktor naczelny Interii Piotr Witwicki zamieścił zdjęcie wykonane po debacie w Końskich. Przedstawia ono ekipę telewizji Polsat pracującą przy tym wydarzeniu. W tle widać stanowiska kandydatów, a na tym, które zajmował Karol Nawrocki, stoi flaga.

 

Trzaskowski odpowiada Zandbergowi. "Mógł pan wejść do rządu"

Polityk chwilę później odniósł się do pytania Adriana Zandberga. - Ubolewam nad jednym, że miał pan szansę, wziąć odpowiedzialność w swoje ręce. Ustawiając się w roli recenzenta każdy potrafi - powiedział.

 

ZOBACZ: Debata prezydencka, starcie wszystkich kandydatów [OGLĄDAJ]

 

- Był taki moment, ze mógł pan wejść do rządu, w którym mógł pan realizować wszystkie postulaty swojej partii np. te, które naprawdę dotyczą wszystkich nas i które są dla wszystkich nas ważne, jak mieszkalnictwo. Myślę, że w tej sprawie bylibyśmy w stanie się porozumieć i dojść do porozumienia, wypracować pewne rozwiązania - odpowiedział.


- Porównywanie, rozumiem że pan to bardzo lubi, PiS do wszystkich innych jest po prostu nie fair. Dlatego to, co wyczyniał PiS, jeżeli chodzi o rabunek państwa, o kradzież, o wszystkie te procedury (…) nie miało swojego precedensu w historii Polski i świetnie pan o tym wie - zaznaczył.

 

 

wb/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie