Spór o "turystykę pogrzebową" w Watykanie. Poseł PiS nagle wyciągnął telefon

Polska
Spór o "turystykę pogrzebową" w Watykanie. Poseł PiS nagle wyciągnął telefon
Polsat News / Vatican News
Radosław Fogiel postanowił zrobić zdjęcie politykom

- Zabrakło wyczucia i doświadczenia politycznego - stwierdził Krzysztof Bosak, komentując zdjęcie wykonane przez Szymona Hołownię na placu św. Piotra. Marszałka Sejmu broni Piotr Zgorzelski z PSL. Z kolei Radosław Fogiel stwierdził, że chce wszystkich pogodzić i zrobił politykom w studiu "Śniadania Rymanowskiego" selfie.

Zdaniem Andrzeja Dery "trzeba wiedzieć kiedy robić selfie". - Jedzie reprezentacja naszego państwa, prezydent z małżonką, marszałek Sejmu i są pewne zachowania, pewien rytuał, który jest wymagany od osób reprezentujących nasze państwo - mówił sekretarz stanu w kancelarii prezydenta. 


Bogdan Rymanowski zwrócił uwagę, że zdjęcia na placu św. Piotra robili sobie polscy politycy wszystkich obecnych opcji, w tym Roman Giertych, Michał Wójcik, Jan Mosiński. - Jeżeli jest się delegacji, to są wymagane pewne zachowania. Pan marszałek to naruszył - odparł Dera. 


Szymon Hołownia argumentował, że nie robił sobie "selfie", tylko zdjęcie placu św. Piotra. Fotografię, na której robi zdjęcie unosząc rękę, opublikowała polska sekcja Vatican News. 

"Turystyka pogrzebowa". Lewica odmówiła wyjazdu

Sebastian Gajewski z Nowej Lewicy zwracał uwagę, że Szymon Hołownia był na pogrzebie papieża jednym z najważniejszych przedstawicieli polskich władz. - Jeżeli ktoś jedzie w takiej roli (...), to musi się adekwatnie zachowywać. To chyba obejmuje także i to, że wiemy kiedy sobie robić zdjęcia - mówił wiceminister rodziny. Dodał, że nie ma znaczenia czy Hołownia robił zdjęcie placu czy sobie.

 
Gajewski wskazał też, że jak patrzy na zdjęcia innych parlamentarzystów z placu św. Piotra, to jego zdaniem Nowa Lewica podjęła dobrą decyzję, żeby na pogrzeb nie jechać. 

 

ZOBACZ: Zamieszanie wokół Szymon Hołownia. Poszło o jedno zdjęcie z Watykanu


Jak wskazywała w serwisie X szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska, wyjazd posłów do Watykanu był opłacony przez kancelarię Sejmu. "KKP Lewicy odmówił skorzystania z tego, finansowanego z publicznych środków, wyjazdu. Przysługujące klubowi miejsca odstąpiliśmy, na prośbę szefa klubu PL2050, temu klubowi" - podkreśliła. 


- Uważamy, że ze środków publicznych takiej turystyki, nie chcę powiedzieć turystyki pogrzebowej, nie warto finansować - komentował Gajewski. 

PSL broni Szymona Hołownię. "Gdyby nie kampania. nikt nie zwróciłby uwagi"

Zdaniem Piotra Zgorzelskiego z PSL wyjazdu oficjalnej delegacji na pogrzeb nie można nazwać "turystyką". W jego ocenie awantura o zdjęcie Hołowni "to próba zdyskredytowania jednego z kandydatów" w wyborach prezydenckich. 


- Podejrzewam, że gdyby nie kampania wyborcza, to nikt nie zwróciłby na to uwagi, że marszałek wyjął telefon i zrobił zdjęcie tłumu - dodał Zgorzelski. 

 

WIDEO: Polityczne selfie w "Śniadaniu Rymanowskiego"

 


- Zabrakło wyczucia i doświadczenia politycznego - komentował Krzysztof Bosak. - Sekwencja jest taka, że Szymon Hołownia popełnił błąd, wynikający z braku doświadczenia funkcjonowania wystarczająco długo na wysokich funkcjach - dodał. 

 

ZOBACZ: "Cud Franciszka" . Włoskie media o spotkaniu Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim


W ocenie polityka Konfederacji krytyka marszałka jest zrozumiała. - Marszałek Sejmu wszędzie gdzie chce, ma ze sobą zawodowych fotografów, których może zabrać do swojego samolotu. Oni są od tego, żeby wyręczyć go z robienia zdjęć, po to, żeby on zachował powagę i reprezentował majestat konstytucyjnych instytucji państwa, a nie łączył rolę youtubera, influencera, marszałka Sejmu, lidera politycznego, kandydata na prezydenta, organizatora delegacji - powiedział Bosak. 


Zgodził się też z Lewicą, że wysyłanie całego samolotu posłów nie było uzasadnione. Dodał, że w sejmowej delegacji powinni znajdować się wyłącznie szefowie klubów parlamentarnych

"Trzeba wstydu nie mieć". Selfie w studiu Polsat News

Michał Szczerba z PO zaznaczył, że najważniejsze było upamiętnienie papieża Franciszka. Radosław Fogiel z PiS zwrócił natomiast uwagę na tłumaczenia Hołowni. 


"Trzeba wstydu nie mieć, by w takiej chwili kręcić polityczną wojnę. Na pogrzeb papieża zaprosiłem do samolotu osoby w kryzysie bezdomności" - pisał w mediach społecznościowych marszałek, tłumacząc się ze zdjęcia opublikowanego przez służby prasowe Watykanu.

 

ZOBACZ: Prezydent wspomina Franciszka. "Pamiętał o Polsce"

 
- Wyciągnął kartę "nie możecie mnie krytykować, bo przywiozłem ludzi bezdomnych". Przepraszam, to jest wykorzystanie osób bezdomnych (...) jako żywe tarcze do swojej działalności politycznej - mówił Fogiel. 


Następnie stwierdził, że "by wszystkich pogodzić, wszyscy możemy być jak marszałek". Wyciągnął telefon i zrobił sobie selfie z politykami w studiu. 

Jakub Krzywiecki / jk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie