Zamieszanie wokół Szymon Hołownia. Poszło o jedno zdjęcie z Watykanu

aktualizacja: Świat
Zamieszanie wokół Szymon Hołownia. Poszło o jedno zdjęcie z Watykanu
PAP/Leszek Szymański/ Vatican News
Szymon Hołownia brał udział w pogrzebie papieża Franciszka

Politycy opozycji krytykują zachowanie Szymona Hołowni podczas pogrzebu papieża. Na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach widać, jak marszałek Sejmu, wchodząc na plac Świętego Piotra, korzysta z telefonu. "Dramat" - pisze Adam Andruszkiewicz z PiS. "Trzeba wstydu nie mieć, by w takiej chwili kręcić polityczną wojnę" - odpowiada lider Trzeciej Drogi.

W sobotę na uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka udali się przedstawiciele polskich władz z prezydentem Andrzejem Dudą i jego żoną Agatą-Kornhauser-Dudą na czele. Do Watykanu przybył także marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

 

Na jednym ze zdjęć widać, jak ten ostatni robi zdjęcie blisko ołtarza. Nie jest jasne, czy fotografuje tłum czy samego siebie. Politycy i internauci zaczęli krytykować zachowanie Hołowni, uznając to za brak powagi. 

 

Watykan. Opozycja o "selfie z pogrzebu papieża"

"Spójrzcie co wyprawia Hołownia na pogrzebie Papieża, gdzie pojechał reprezentować Polskę. Dramat" - napisał Adam Andruszkiewicz (PiS).

 

"Selfie z pogrzebu papieża to tylko coś co mógł wymyślić Szymon Hołownia" - ocenił w mediach społecznościowych Adam Bielan (PiS).

ZOBACZ: Pogrzeb papieża Franciszka. W Watykanie pojawiło się ponad 160 delegacji z całego świata

 

"Pogrzeb Papieża Franciszka... i Hołownia jako marszałek na Placu Świętego Piotra... Zero powagi, na oczach całego świata" - stwierdził z kolei Rafał Bochenek. "Zabierzmy dzieciom smartfony. Tym 48-letnim też" - napisał z kolei Janusz Cieszyński (PiS).

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska zauważyła, że zdjęcia z Watykanu zamieścili także inni politycy, wśród nich Roman Giertych z KO, Bartłomiej Pejo z Konfederacji, Michał Wójcik z PiS.

 

Pogrzeb papieża Franciszka. Hołownia opublikował zdjęcie

Do sytuacji odniósł się sam Szymon Hołownia. "Trzeba wstydu nie mieć, by w takiej chwili kręcić polityczną wojnę" - napisał na platformie X.

 

 

"Na pogrzeb papieża zaprosiłem do samolotu osoby w kryzysie bezdomności. To przedstawiciele grupy, której Franciszek pomagał w sposób szczególny" tłumaczył. 

 

Do wpisu dołączył zdjęcie z Watykanu. "Modlimy się, przeżywamy, dokumentujemy i zapamiętamy na zawsze. Zainteresowanym załączam dowód tego, co dziś najważniejsze: Watykanu pełnego żałobników, w tym mnóstwa naszych Rodaków" - stwierdził.

 

ZOBACZ: Kardynał przypomniał słowa papieża. Brawa na placu Świętego Piotra

 

Maszałek Sejmu sprawę skomentował także w rozmowie z mediami po uroczystości. - Wychodząc z bazyliki zrobiłem zdjęcie tłumu. (...) Nie mam w zwyczaju robić sobie selfie - tłumaczył.

 

- Uważam, że nie ma nic złego w tym, że chce się upamiętnić ważne chwile. Nie uprawiałem w tej chwili żadnej autopromocji - dodał.

 

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie