Sprzeczne doniesienia z obwodu kurskiego. Ukraińcy: Walki trwają

Walki w obwodzie kurskim trwają, a ukraińskie jednostki skutecznie odpierają ataki - oświadczyło ukraińskie dowództw. Wcześniej Rosjanie przekazali, że odzyskali pełną kontrolę nad przygranicznym regionem.
"Doniesienia przedstawicieli wysokiego dowództwa kraju-agresora o rzekomym zakończeniu działań wojennych w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej są nieprawdziwe. Operacja obronna Sił Obronnych Ukrainy w wyznaczonych obszarach obwodu kurskiego jest kontynuowana" - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Armia zaznacza, że sytuacja operacyjna w obwodzie kurskim jest trudna, ale ukraińskie jednostki nadal utrzymują swoje pozycje i wykonują przydzielone im zadania, zadając rosyjskiej armii straty przy użyciu wszystkich rodzajów broni.
"Od początku dnia w obwodzie kurskim odparto pięć szturmów nieprzyjaciela, a obecnie trwa kolejne takie starcie. Nie ma zagrożenia okrążenia naszych jednostek. Oświadczenia wrogiego dowództwa o 'rozgromieniu' ukraińskiego zgrupowania wojsk są niczym innym, jak propagandowym trikiem i próbą przedstawienia życzeń jako rzeczywistości" - oświadczyli Ukraińcy.
ZOBACZ: Ofensywa dyplomatyczna w Watykanie. Zełenski spotkał się nie tylko z Trumpem
Ponadto twierdzą, że trwają działania prowadzone w wyznaczonych rejonach rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego.
Obwód kurski. Rosjanie: Odzyskaliśmy kontrolę
Wcześniej w sobotę głównodowodzący rosyjskiej armii - generał Walerij Gierasimow - poinformował prezydenta Władimira Putina o zakończeniu operacji mającej na celu odzyskanie pełnej kontroli nad obwodem kurskim.
Gierasimow pochwalił również wkład północnokoreańskich oficerów i żołnierzy w Kursku, mówiąc, że wykazali się "wysokim profesjonalizmem, hartem ducha, odwagą i bohaterstwem", wykonując zadania bojowe "ramię w ramię" z rosyjskimi żołnierzami.
ZOBACZ: Trump grozi Putinowi. Padły słowa o "wtórnych" sankcjach
Rzeczniczka MSZ Rosji Marija Zacharowa dodała, że jego kraj "nigdy nie zapomni o swoich przyjaciołach".
Korea Północna wysłała szacunkowo łącznie 14 tysięcy żołnierzy, w tym 3 tysiące dodatkowych żołnierzy w celu uzupełnienia strat, poinformowali ukraińscy urzędnicy.
Czytaj więcej