Nowa opłata za gaz. Kogo dotknie?

Rada Ministrów przyjęła niedawno projekt nowelizacji ustawy o zapasach ropy, produktów naftowych i gazu ziemnego. Choć zmiany mają poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju, wprowadzają też nową opłatę gazową, która może ostatecznie obciążyć odbiorców. Rząd uspokaja: gospodarstwa domowe nie zapłacą więcej. Co więc się zmienia?
Zgodnie z przyjętym 22 kwietnia przez rząd projektem, obowiązek utrzymywania zapasów gazu ziemnego zostanie przeniesiony z firm energetycznych na Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS). Celem nowelizacji jest centralizacja zarządzania rezerwami oraz zwiększenie efektywności i bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Dotychczas to przedsiębiorstwa energetyczne samodzielnie odpowiadały za magazynowanie zapasów strategicznych. Teraz ich rola się zmieni - będą miały obowiązek uiszczenia specjalnej opłaty gazowej, która zasili fundusz utworzony przy RARS i sfinansuje utrzymanie zapasów przez państwo.
Nowa opłata gazowa. Formalnie nie dla konsumenta, ale…
Choć nowa opłata ma nie być naliczana bezpośrednio gospodarstwom domowym, obejmie wszystkie firmy korzystające z usług przesyłu gazu ziemnego. To właśnie one będą musiały uiszczać dodatkową należność. Brakuje mechanizmu, który uniemożliwiałby przerzucenie tej opłaty na klientów końcowych. W praktyce oznacza to, że firmy, chcąc utrzymać swoje marże, mogą przenieść poniesione koszty na odbiorców.
ZOBACZ: Ile naprawdę wynosi emerytura w Polsce? ZUS podaje liczby
Zgodnie z informacjami Ministerstwa Klimatu i Środowiska, opłata ma być "neutralna" dla gospodarstw domowych. W rzeczywistości jednak operatorzy sieci przesyłowych mogą podnieść swoje taryfy. To w konsekwencji doprowadzi do wzrostu rachunków - choć nie bezpośrednio z tytułu nowej daniny.
Branża niepokoi się o koszty. Ile trzeba będzie zapłacić?
Jak dotąd nie podano dokładnych wyliczeń dotyczących wysokości nowej opłaty. Nie wiadomo również, jak duże będą realne wpływy do nowego funduszu zapasów strategicznych i w jakim tempie będą one rosły. Przedsiębiorcy energetyczni, którzy do tej pory samodzielnie finansowali rezerwy, podchodzą do nowelizacji z dużą ostrożnością.
ZOBACZ: Zostało kilka dni na rozliczenie PIT ze skarbówką. Spóźnienie słono kosztuje
Zmiany w ustawie wpisują się w szerszy kontekst - rosnące znaczenie bezpieczeństwa energetycznego po agresji Rosji na Ukrainę i zakłóceniach w dostawach surowców. Polska, podobnie jak inne kraje europejskie, podejmuje działania w celu wzmocnienia rezerw i dywersyfikacji źródeł dostaw gazu.
Czytaj więcej