Burza po głosowaniu. Senator Lewicy usunięty z klubu

aktualizacja: Polska
Burza po głosowaniu. Senator Lewicy usunięty z klubu
Polsat News
Piotr Woźniak

Senator Piotr Woźniak został wykluczony z klubu Lewicy za złamanie dyscypliny partyjnej - potwierdził polsatnews.pl rzecznik Łukasz Michnik. Chodzi o głosowanie dotyczące składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

W piątek na posiedzeniu klubu parlamentarnego Lewicy decydowano o przyszłości partyjnej Piotra Woźniaka. Senator głosował w środę za przyjęciem regulacji ws. obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców jako jedyny z klubu Lewicy. Tym samym naruszył partyjną dyscyplinę.

 

- Senator został usunięty z klubu bez głosów sprzeciwu - przekazał polsatnews.pl rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik.

 

Jak dodał, za wykluczeniem Woźniaka zagłosowała większość parlamentarzystów Lewicy. Jedynie trzy osoby wstrzymały się od głosu.

Lewica. Piotr Woźniak usunięty z klubu

W środę w Senacie odbyło się głosowanie ws. obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców; za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, obniżającej od 2026 r. składkę zdrowotną przedsiębiorcom, zagłosowało 58 senatorów. Przeciwko było 36, trzech wstrzymało się od głosowania.

 

ZOBACZ: Senator Lewicy wskazał idealnego prezydenta. To nie polityk jego partii

 

Jeden senator Lewicy, Piotr Woźniak, był za przyjęciem regulacji. Anna Maria Żukowska złożyła wniosek o wykluczenie Woźniaka z klubu parlamentarnego Lewicy za złamanie dyscypliny klubowej. 

Piotr Woźniak: Nie jestem typem skoczka politycznego

Sam Piotr Woźniak komentował sprawę w czwartek w programie "Debata Gozdyry". - Ciekawą mamy sytuację. To będzie pierwszy bezprecedensowy przypadek, kiedy wyrzuca się kogoś za to, że jest za projektem rządowym i realizuje zapisy umowy koalicyjnej. Ale uczymy się demokracji cały czas - stwierdził.

 

- Nie jestem typem skoczka politycznego. Nic złego na temat formacji ode mnie nie usłyszycie - powiedział Woźniak. Dalej mówił jednak o różnicach. - Od czasu, gdy Lewica współtworzy rząd, nie zgadzam się z retoryką Lewicy, że należy odróżniać się od pozostałych koalicjantów. To mi się bardzo nie podoba, bo współtworzymy rząd - dodał.

Czarzasty: Mam dosyć twardą rękę

O przyszłość Woźniaka pytany był także w czwartek w "Graffiti" Włodzimierz Czarzasty. - Jeżeli jest dyscyplina partyjna, dyscyplina głosowania jednomyślnie to każdy, kto się wyłamuje musi ponieść konsekwencje. Klub mamy jutro, będzie dyskusja i będzie decyzja - skomentował współprzewodniczący Nowej Lewicy.

 

ZOBACZ: Senator Lewicy złamał dyscyplinę partyjną. Czarzasty: Mam twardą rękę

 

- Wszystko w tej sprawie zdarzyć się może. Jestem naprawdę bardzo mocnym demokratą, ale mam dosyć twardą rękę. Jest zarząd partii, Rada Krajowa i Klub Parlamentarny To najważniejsze dla nas ciała statutowe. Jeżeli jedno z tych ciał czegoś chce, moją rolą jest to, żeby te decyzje władz statutowych i klubowych wypełnić - dodał.

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie