Czarnek: Trzaskowski oznacza Putina na granicy jeszcze w tym roku

- Powtarzam jeszcze raz – Trzaskowski oznacza zerwanie normalnych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, tych, które prowadzą do obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Trzaskowski oznacza realne niebezpieczeństwo - Putina na granicy jeszcze w tym roku - przekonywał poseł PiS Przemysław Czarnek w "Graffiti".
- Nie da się poważnie rozmawiać z ludźmi, którzy są antyamerykańscy, a dzisiaj taki jest rząd polski. Dlatego twierdzę i apeluję do Polaków - postawmy na ludzi, którzy są w stanie zabezpieczyć państwo polskie przed wojną z ruskim - powiedział Czarnek.
Jak zasugerował poseł PiS, istnieje realne zagrożenie, że w przypadku kontynuacji polityki Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego wobec USA, rosyjskie wojska pojawią się "w ciągu kilkunastu tygodni na granicy w Dorohusku czy Hrebennem".
Czarnek: Robimy łaskę nam, naszym dzieciom i wnukom
Przemysław Czarnek odniósł się do incydentu mającego miejsce na jednym z przedświątecznych spotkań z wyborcami. Jeden z przybyłych oburzał się, że to nie na byłego ministra edukacji zdecydował się postawić PiS w wyborach prezydenckich. Wypowiedź mężczyzny wydawała się wzburzyć posła.
- Ja się nie zirytowałem na to (co powiedział - przyp. red.), ja się zirytowałem, że pan, który ze mną rozmawia, z którym później jeszcze rozmawiałem, w bardzo dużym zrozumieniu, posłużył mi, do wyjaśnienia wszystkim na sali – a wyjaśniam to na ponad 70 spotkaniach w całej Polsce - że nikt łaski sobie nie robi. Robimy łaskę nam, naszym rodzinom, naszym dzieciom i wnukom, zapewniając im bezpieczeństwo - ocenił polityk.
ZOBACZ: Trzaskowski i Mentzen mocno w dół. Najnowszy sondaż prezydencki dla Polsat News
Czarnek wskazywał, że polski rząd prowadzi działania na rzecz zbliżenia w kwestiach obronnych z krajami europejskimi, podczas gdy powinien uznać za priorytetowe pogłębienie relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Orzekł, że polityka Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego może doprowadzić do osłabienia bezpieczeństwa naszego kraju.
WIDEO: Czarnek: Trzaskowski oznacza Putina na granicy jeszcze w tym roku
- Zaczynamy żyć w świecie, który wygląda bardzo niebezpiecznie, bo wypchnięcie Amerykanów z Polski i z Europy - a w to grają Macron, Merz i Tusk razem z nimi - oznacza uścisk niemiecko-rosyjski, a w uścisku niemiecko-rosyjskim zawsze Polska wychodziła tragicznie - powiedział.
Przemysław Czarnek: Interesy USA są rozbieżne z interesami Niemiec i Francji
Przemysław Czarnek przekonywał, że nie da się tworzyć równoległych relacji w kwestiach bezpieczeństwa zarówno z USA jak i Francją oraz Niemcami. - Amerykanie mają swoje interesy i te interesy są rozbieżne z interesami Niemiec i Francji – to jest zupełnie oczywiste. My jesteśmy w pakcie północnoatlantyckim, a głównym członkiem są Stany Zjednoczone, które wydają na zbrojenia dwa razy więcej niż całe NATO - stwierdził.
ZOBACZ: Putin zmienia stanowisko ws. Ukrainy. Media: Jego gotowy na ustępstwa
Były minister edukacji wskazał, że należy pamiętać, że "Niemcy i Francja to są ludzie, którzy wyhodowali ludobójcę Putina" i "zdradzili" Ukrainę oraz zachwiali bezpieczeństwem europejskim.
- To oni z nim handlowali, to oni z nim robili biznesy, otwierali Nord Streamy, przyjmowali go na salonach jak brata swojego. Robili to wszystko wówczas, gdy my już dawno przed tym przestrzegaliśmy - mówił Czarnek.
Czytaj więcej