To oni wybiorą papieża. W konklawe weźmie udział kilku Polaków

Po śmierci papieża Franciszka oczy świata zwrócą się ku Kaplicy Sykstyńskiej. Biały dym wydobywający się z jej komina będzie znakiem, że wybrano nową Głowę Kościoła. Zdecyduje o tym Kolegium Kardynalskie. Głosować w konklawe mogą tylko ci kardynałowie, którzy w dniu ogłoszenia sede vacante nie ukończyli 80 lat. Maksymalna liczba elektorów wynosi 120 osób. Jak dokładnie wygląda wybór papieża?
Od czasu wydania dekretu In nomine Domini w 1059 r., który przyznał Kolegium Kardynałów wyłączne prawo wyboru papieża, odbyło się 110 papieskich elekcji. Termin konklawe (łac. conclave - zamknięte pomieszczenie) po raz pierwszy został użyty przez papieża Grzegorza X w 1274 roku. Nie ma ustalonego limitu czasu na wybór nowego papieża. Przykładowo, papież Juliusz II w 1503 r. został wybrany w ciągu jednego dnia, natomiast konklawe, które zakończyło się wyborem Grzegorza X, trwało od 29 listopada 1268 r. aż do 1 września 1271 r., czyli niemal trzy lata.
Jak przebiega konklawe?
Konklawe rozpoczyna się od ogłoszenia sede vacante, czyli informacji o "stanie nieobsadzenia Stolicy Apostolskiej". Kardynałowie elektorzy zbierają się w Rzymie, a po przygotowaniach udają się do Kaplicy Sykstyńskiej. W atmosferze modlitwy i tajemnicy odbywają się głosowania mające na celu wybór nowego papieża.
Każde głosowanie jest tajne - kardynałowie składają swoje głosy na specjalnie przygotowanych kartach. Aby wybór został dokonany, kandydat musi uzyskać większość dwóch trzecich głosów. Po każdym głosowaniu karty są spalane w piecu znajdującym się w Kaplicy Sykstyńskiej, co sygnalizuje wynik głosowania zgromadzonym na Placu św. Piotra. Komin, przez który wydobywa się dym, jest instalowany specjalnie na czas konklawe i demontowany tuż po zakończeniu wyborów.
ZOBACZ: Stan zdrowia papieża. Watykan o wynikach nowych badań
Jeżeli papież nie został wybrany, do kart dodaje się substancje chemiczne, które powodują wydzielanie czarnego dymu (fumata nera). W przypadku wyboru nowego papieża spalane są same kartki, dzięki czemu dym jest biały. Podczas konklawe w 2005 r. oraz w 2013 r. zastosowano dodatkowy system elektroniczny, aby uniknąć wątpliwości co do koloru dymu.
Obecnie Kolegium Kardynalskie liczy 253 członków, z czego 138 to kardynałowie elektorzy, uprawnieni do udziału w konklawe. Z każdym miesiącem elektorów będzie ubywać, wraz z ukończeniem 80. roku życie przez kolejnych kardynałów.
Polski akcent w Stolicy Apostolskiej
Aktualnie w Kolegium Kardynalskim zasiada pięciu polskich kardynałów, z których czterech ma prawo do udziału w konklawe. Wśród nich znajdują się duchowni pełniący funkcje zarówno w Polsce, jak i w Watykanie:
- Kard. Kazimierz Nycz - metropolita warszawski, uczestnik poprzednich konklawe.
- Kard. Konrad Krajewski - jałmużnik papieski, mieszka i urzęduje w Rzymie.
- Kard. Grzegorz Ryś - metropolita łódzki, mianowany kardynałem w 2023 r.
- Kard. Stanisław Ryłko - archiprezbiter bazyliki Matki Boskiej Większej w Rzymie (straci jednak prawo głosu 4 lipca 2025 r., gdy przekroczy 80. rok życia).
ZOBACZ: Kuzynka papieża Franciszka: Liczę, że nie wyjdzie wcześniej ze szpitala
Ponadto w Kolegium Kardynalskim jest także kard. Stanisław Dziwisz, jednak z racji ukończenia 80 lat nie ma prawa do udziału w głosowaniu.
Czytaj więcej