Reagują w wyjątkowych chwilach dla świata. Tak pożegnano papieża Franciszka

Dzwony paryskiej katedry Notre-Dame zabiły w poniedziałek 88 razy na cześć papieża Franciszka, który zmarł w wieku 88 lat - informuje agencja AFP. Z tego powodu wieczorem zgaśnie też oświetlenie wieży Eiffla. W samo południe wybrzmiał również Dzwon Zygmunta w Krakowie.
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek o godzinie 7:35. Informację o śmierci głowy kościoła katolickiego Watykan podał przed godz. 10 za sprawą kardynała Kevina Farrell.
Papież Franciszek nie żyje. "Powrócił do Domu Ojca"
"Najdrożsi bracia i siostry, z głębokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego Franciszka" - przekazał kardynał Farrell.
Papież w ostatnim czasie papież dochodził do zdrowia po obustronnym zapaleniu płuc.
ZOBACZ: Papież Franciszek nie żyje. "Powrócił do Domu Ojca"
W poniedziałek o godz. 11 dzwony katedry Notre Dame w Paryżu zabiły 88 razy na cześć Ojca Świętego, zmarłego w wieku 88 lat.
Na godzinę 12 i 18 zaplanowano msze święte w intencji papieża, a na godzinę 19 zaplanowano czuwanie.
Notre Dame i wieża Eiffla. Tak Paryż reaguje na śmierć papieża Franciszka
Biuro prasowe Notre-Dame przekazało, że po "88 dzwonach za 88 lat życia", nastąpiło pełne bicie dzwonów katedry przed mszą na cześć Franciszka w południe. Podobnie będzie wieczorem.
ZOBACZ: Papież Franciszek nie żyje. Jeszcze w Wielkanoc błogosławił wiernych na placu Świętego Piotra
Paryski ratusz przekazał z kolei, że z powodu odejścia papieża wieczorem zgaśnie oświetlenie na wieży Eiffla.
W południe w Polsce zabrzmiał również dzwon Zygmunta, najsłynniejszy w Polsce, znajdujący się na Wieży Zygmuntowskiej w katedrze wawelskiej w Krakowie. W ten sposób pożegnano papieża Franciszka. Podobnie było w chwili śmierci Jana Pawła II i Benedykta XVI.
Czytaj więcej