Świąteczna odezwa Alaksandra Łukaszenki. Zapowiada "przywracanie porządku w kraju"

- Ten rok będzie bardzo poważny pod względem przywracania porządku w naszym kraju - zapowiedział Alaksander Łukaszenka podczas wielkanocnego przemówienia wygłoszonego w Tołoczynie. Białoruski przywódca podkreślił, że "Białorusini muszą przeżyć ten rok godnie" i w związku z tym należy podjąć szereg inicjatyw społecznych.
Miński satrapa pojawił się w cerkwi Opieki Matki Bożej znajdującej się na terenie Monasteru w Tołoczynie. Tam spotkał się z parafianami, a także duchownymi. W trakcie wizyty złożył życzenia obywatelom kraju i wygłosił przemówienie dotyczące politycznych działań planowanych na najbliższe miesiące.
ZOBACZ: Polak zwolniony z białoruskiej kolonii karnej. Odsiadywał wyrok za obrazę Łukaszenki
- Zauważyłem, że ci, którym bardzo pomogliśmy, nie pracują dobrze. Dlatego (...) muszę powiedzieć wam wprost: ten rok będzie bardzo poważny pod względem przywracania porządku w naszym kraju - zapowiedział.
Białoruś. Łukaszenka o polityce "opartej na sprawiedliwości"
W dalszej części wypowiedzi białoruski przywódca starał się wyjaśnić na czym ma polegać "przywracanie porządku". Jak wyjaśnił, nie chodzi tylko o "zamiatanie ulic i sadzenie drzew", ale o bardzo poważne zmiany w całym społeczeństwie.
- Każdy powinien zaprowadzić odpowiedni porządek w swojej działce, czy to na wsi, czy w mieście - podkreślił, dodając, że Białorusini muszą "przeżyć ten rok godnie, stwarzając normalne warunki życia, zwłaszcza dzieciom".
ZOBACZ: Łukaszenka zapytany o wybory w Polsce. "Posunęli się za daleko"
- Będziemy sobie radzić ze wszystkimi. Róbcie to, co musicie zrobić na swoim miejscu. Jest to o wiele łatwiejsze niż z naszymi południowymi sąsiadami. Moja polityka będzie opierać się na sprawiedliwości - stwierdził Łukaszenka.
Wraz z wypowiedzią mińskiego satrapy w jego kanałach społecznościowych pojawiły się zapowiedzi kontroli wszystkich władz lokalnych.
Czytaj więcej