Papież pobłogosławił wiernych. Powiedział tylko trzy zdania

Drodzy bracia i siostry, dobrej Wielkanocy. Mistrz ceremonii odczyta teraz orędzie - powiedział papież Franciszek do pielgrzymów zebranych na placu Świętego Piotra. Następnie udzielił krótkiego błogosławieństwa "Urbi er Orbi". Po zakończeniu uroczystości, po raz pierwszy od wyjścia ze szpitala, przejechał w papamobile po placu Świętego Piotra.
W samo południe papież Franciszek pojawił się na balkonie bazyliki św. Piotra, by udzielić błogosławieństwa "Urbi et Orbi" (miastu i światu). Powitało go ponad 35. tys. wiernych.
- Drodzy bracia i siostry, dobrej Wielkanocy. - powiedział na powitanie, a następnie oddał głos mistrzowi ceremonii, który odczytał papieskie orędzie wielkanocne. W nim Ojciec Święty prosił m.in. by w Ukrainie zapanował trwały i sprawiedliwy pokój. Wspomniał również o sytuacji w Strefie Gazy.
"Niech nastanie zawieszenie broni, niech zakładnicy zostaną uwolnieni i udzieli się pomocy ludziom, którzy są głodni i dążą do pokojowej przyszłości" - napisał.
Wielkanoc. Papież Franciszek pobłogosławił wiernych
Na koniec papież pobłogosławił wiernych. - Niech błogosławi was Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty - powiedział.
ZOBACZ: Papież spotkał się z wiceprezydentem USA. "Prywatna wizyta"
Po kilkunastu minutach, po raz pierwszy od wyjścia ze szpitala, przejechał w papamobile po placu Świętego Piotra, by pozdrowić zgromadzonych.
Watykan. Papież Franciszek dochodzi do zdrowia po chorobie
Papież wciąż dochodzi do siebie po obustronnym zapaleniu płuc. Nie brał udziału w uroczystościach Wielkiego Tygodnia.
Ojciec Święty przebywał w szpitalu od 14 lutego do 23 marca, a lekarze przyznają, że choroba była ciężka. Stan papieża Franciszka był momentami krytyczny i zagrażał jego życiu.
Czytaj więcej