Amerykanie przedstawili nowy plan pokojowy. Media zdradzają szczegóły

Świat
Amerykanie przedstawili nowy plan pokojowy. Media zdradzają szczegóły
Facebook/General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Amerykanie przedstawili nowy plan pokojowy. Media zdradzają szczegóły

Amerykanie przedstawili plan zakończenia wojny w Ukrainie. Według agencji Bloomberg, zakłada on zamrożenie konfliktu i złagodzenie sankcji na Rosję oraz pozostawienie okupowanych ukraińskich terytoriów pod kontrolą Moskwy. - Propozycja przedstawiona przez USA nie jest traktowana jako ostateczne porozumienie między dwoma walczącymi krajami - powiedział jeden z unijnych urzędników.

Według Bloomberga podczas czwartkowego spotkania w Paryżu, Stany Zjednoczone przedstawiły sojusznikom "plan zawarcia porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą".

Wojna w Ukrainie. Rosja zachowuje zdobyte terenu, Ukraina poza NATO 

W ramach amerykańskiego planu, trwająca od lutego 2022 roku wojna zostałaby zamrożona, a ukraińskie tereny, okupowane obecnie przez Rosję, pozostałyby pod kontrolą Moskwy.

 

Wykluczone zostałoby również członkostwo Ukrainy w NATO, a sankcje nałożone na Rosję zostałyby złagodzone, gdyby zawieszenie broni okazało się trwałe.

 

ZOBACZ: List intencyjny podpisany. USA i Ukraina coraz bliżej umowy o minerałach

 

Bloomberg przypomina jednak, że zniesienie ograniczeń nałożonych na Rosję przez UE, takich jak zamrożenie rosyjskich aktywów, wymagałoby zgody wszystkich państw członkowskich.

 

- Propozycja przedstawiona przez USA nie jest traktowana jako ostateczne porozumienie między dwoma walczącymi krajami - powiedział Bloombergowi jeden z urzędników UE.

 

Jak dodał, przedstawiony przez Amerykanów plan będzie musiał zostać omówiony z Ukrainą. Rozmówcy Bloomberga podkreślili również, że aby plan pokojowy zakończył się sukcesem, to Rosja będzie musiała zgodzić się na zaprzestanie walk, a Ukraina musi otrzymać gwarancje bezpieczeństwa.

Koniec negocjacji pokojowych? Marco Rubio ostrzega

W czwartek w Paryżu odbyło się spotkanie sekretarza stanu USA Marco Rubio i specjalnego wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

 

Potem doszło do rozmów w szerszym gronie, a dziennik "Le Monde" wśród uczestników, oprócz przedstawicieli USA, wymienił specjalnego przedstawiciela USA ds. Ukrainy Keitha Kellogga, doradców ds. bezpieczeństwa narodowego Niemiec i Wielkiej Brytanii, Jensa Ploetnera i Jonathana Powella, oraz przedstawicieli Ukrainy: szefa kancelarii prezydenta Andrija Jermaka, szefa MSZ Andrija Sybihę i ministra obrony Rustema Umierowa. Obecny był również dyplomacji Francji Jean-Noel Barrot.

 

ZOBACZ: Amerykanista nie ma wątpliwości. "USA zrobiły w sprawie konfliktu wszystko, co mogły"

 

Dzień po spotkaniu, Marco Rubio ogłosił, że "jeśli nie będzie sygnałów, że porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia, to Stany Zjednoczone zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą".

 

- W najbliższych dniach powinniśmy ustalić, czy pokój jest osiągalny w ciągu kilku tygodni, czy też nie. Jeśli jest, to zaangażujemy się w to. Ale jeśli nie, to mamy też inne priorytety - powiedział Rubio dziennikarzom przed odlotem z paryskiego lotniska Bourget.

 

Rubio zaznaczył, że prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi nadal zależy na wypracowaniu porozumienia i jeśli obie strony poważnie myślą o pokoju, to USA chcą pomóc, ale na świecie dzieje się wiele innych rzeczy.

Kreml odpowiada sekretarzowi stanu USA

Na słowa Raco Rubio odpowiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który stwierdził że w ocenie Rosji można mówić "o pewnym postępie" w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.

 

- Rosja dąży do rozwiązania konfliktu w Ukrainie. Pewne wyniki już są, ale oczywiście przed nami jeszcze wiele trudnych dyskusji - powiedział Pieskow.

 

ZOBACZ: "To pomysł na kolejne wojny w Europie Środkowej". Paweł Kowal o żądaniach Rosji

 

Jak wyjaśnił, strona rosyjska uważa za taki postęp zawieszenie broni dotyczące obiektów energetycznych. Rzecznik Kremla zaznaczył, że w piątek rozejm ten przestaje obowiązywać, a przywódca Rosji Władimir Putin nie dał armii żadnych nowych wytycznych w tej sprawie.

 

Rzecznik Kremla poinformował również, że na ten tydzień nie zostały zaplanowane żadne rozmowy Kremla z Donaldem Trumpem, jednak jeśli zajdzie taka potrzeba, kontakt może zostać nawiązany.

dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie