Jaj w Polsce nie brakuje, a ich ceny rosną

Polska
Jaj w Polsce nie brakuje, a ich ceny rosną
Pixabay
Jaj w Polsce jest pod dostatkiem. Ceny jednak wciąż idą w górę

Na święta Wielkanocne nie zabraknie jaj - krajowa produkcja przekracza zapotrzebowanie, jednak mimo stabilnych dostaw, ceny są wyższe niż jesienią. Jak poinformowała szef Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, wszystko zależy od rosnącego popytu.

Skala produkcji jaj w Polsce jest na tyle wysoka, że może zagwarantować ich obecność w sklepach nawet w okresie wzmożonego zapotrzebowania na ten produkt, tj. przed świętami wielkanocnymi.

 

Polska produkuje więcej jaj niż wynoszą krajowe potrzeby, przy czym znacząco wykracza poza średnią światową. Jak zaznaczyła dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) Katarzyna Gawrońska, "potencjał produkcyjny zapewnia polskim konsumentom bezpieczeństwo żywnościowe".

Jaj w Polsce nie zabraknie. To wynik "świadomych decyzji hodowców"

Jak podaje KIPDiP, na mieszkańców Polski przypada 50,7 mln kur. Oznacza to, że w przeliczeniu na jednego Polaka przypada nieco ponad 1,3 kury. Warto zaznaczyć, że powyższy wskaźnik jest znacznie gorszy w większości krajów europejskich. W Niemczech wynosi 0,69 kury na mieszkańca, we Francji 0,85 kury na mieszkańca, a we Włoszech 0,71 kury na mieszkańca. Średnia dla całej Unii Europejskiej to 0,86.

 

ZOBACZ: Jaja z chowu klatkowego znikną z Biedronki. "Sygnał dla całego rynku"

 

Tak wysoka nadpodaż jaj w Polsce w stosunku do zapotrzebowania na rynku wewnętrznym jest wynikiem świadomych decyzji polskich hodowców kur nieśnych. W momencie, w którym nie dochodzi do napięć na rynku wewnętrznym, Polska eksportuje około 35 proc. produkcji, natomiast w czasach kryzysu, jakiego obecnie doświadczamy, eksport znacząco ulega zmniejszeniu, co korzystnie wpływa na zaspokajanie popytu wewnętrznego - wytłumaczyła szefowa KIPDiP. 

 

Jak jednak dodała Katarzyna Gawrońska, stała dostępność jaj na rynku wewnętrznym nie oznacza możliwości utrzymywania niezmiennego poziomu cen. Zamieszanie na rynku jaj to globalny kłopot, który w dużym stopniu odbija się na krajowych cenach tego produktu, ponieważ polscy producenci "nie działają w ekonomicznej próżni".

Jak zmieniły się ceny jaj w Polsce?

Eksperci Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz dokonali obliczeń, zgodnie z którymi klatkowe jaja średniej wielkości (typ M) podrożały od stycznia do kwietnia w sprzedaży hurtowej o prawie 22 procent. Natomiast w ostatnich siedmiu miesiącach, ponieważ od początku września ubiegłego roku do początku kwietnia biegłego roku, jaja klatkowe podrożały o ponad 71 proc.

 

ZOBACZ: Potanieją jaja i mleko. Eksperci zapowiadają spadek cen żywności

 

Według danych ministerstwa rolnictwa (Zintegrowany Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej), ceny jaj zmieniły się następująco:

  • 1 września ubiegłego roku, średnia cena spożywczych jaj klatkowych wynosiła 43,17 zł/100 szt.,
  • 6 kwietnia biegłego roku, średnia cena spożywczych jaj klatkowych równała się już 73,90 zł/100 szt.,
  • 1 września ubiegłego roku, za jaja ściółkowe płacono 62,74 zł/100 szt.,
  • 6 kwietnia biegłego roku, za jaja ściółkowe płacono już 85,33 zł/100szt. (wzrost o 36 proc.),
  • 1 kwietnia ubiegłego roku, cena jaj z wolnego wybiegu wynosiła 72,68 zł/100 szt.,
  • 6 kwietnia biegłego roku, cena jaj z wolnego wybiegu wynosiła już 84,99 zł/ 100 szt. (wzrost o 17 proc.).

"Międzynarodowe centrum handlu jajami". Ten kraj ma najwięcej kur

Jedynym krajem, który wybija się pod względem ilości kur nieśnych w stosunku do liczby mieszkańców na tle Polski, jest Holandia. W tym kraju, na jednego mieszkańca przypada 1,7 kury

 

Analitycy KIPDiP tłumaczą, że Holandia jest czymś na kształt międzynarodowego centrum w handlu jajami, co może wyjaśniać takie dane. Oznacza to, że kraj ten nie tylko produkuje znacząco więcej niż wynoszą jego potrzeby wewnętrzne, ale także importuje spore ilości jaj po to, by następnie z zyskiem odsprzedawać je do innych państw.

 

ZOBACZ: Jesienią jaja będą drogie. Maleje liczba kur

 

Jednak Polska wciąż pozostaje trzecim pod względem wielkości producentem jaj w Europie. Najwięcej kur niosek mają Francuzi i Niemcy, ponieważ oba te państwa mają powyżej 54 mln w sztuk. W naszym kraju jest ok. 50 mln niosek. Natomiast Holandia jest szóstym co do wielkości posiadaczem kur nieśnych. Pogłowie w tym kraju wynosi prawie 30 mln kur.

kk/ sgo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie