Decyzja Joe Bidena podtrzymana. Donald Trump uderzył w Rosję

Świat
Decyzja Joe Bidena podtrzymana. Donald Trump uderzył w Rosję
PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL, PAP/EPA/VYACHESLAV PROKOFYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Donald Trump utrzymał w mocy pakiet sankcji na Rosję, który powołał do życia Joe Biden

Donald Trump utrzymał w mocy sankcje na Federację Rosyjską. Administracja prezydenta USA zaktualizowała specjalny dekret z czasów kadencji Joe Bidena w sprawie nałożenia pakietu ograniczeń na państwo Władimira Putina, przedłużając jego obowiązywanie po 15 kwietnia.

Prezydent USA Donald Trump podjął decyzję o przedłużeniu pakietu sankcji wobec Rosji Władimira Putina. Jak poinformowała agencja Unian, Trump podtrzymał działanie specjalnych ograniczeń z czasów kadencji swojego poprzednika Joe Bidena.

 

Dokument trafił do Rejestru Federalnego Stanów Zjednoczonych i nosi tytuł "Kontynuacja stanu wyjątkowego w związku z konkretnymi szkodliwymi działaniami zagranicznymi rządu Federacji Rosyjskiej".

Donald Trump podtrzymał dekret Joe Bidena. Sankcje na Rosję dalej w mocy

Po podpisaniu dokumentu przez poprzedniego prezydenta w kwietniu 2021 r. ogłoszono stan wyjątkowy w związku ze "zwalczaniem niezwykłego i nadzwyczajnego zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, polityki zagranicznej i gospodarki Stanów Zjednoczonych, jakie stwarza określona szkodliwa działalność zagraniczna rządu Federacji Rosyjskiej".

 

ZOBACZ: Rosyjska broń jądrowa w kosmosie? Szef NATO: Niepokojące

 

Jak podała agencja, dekret Joe Bidena był do końca jego kadencji wielokrotnie aktualizowany i uzupełniany o nowe przepisy. Mimo to obecna władza Białego Domu również modyfikowała dokument. Ostatnia zmiana odbyła się 10 kwietnia 2025 r.

 

"Z tego powodu stan wyjątkowy ogłoszony dekretem wykonawczym 14024, który został rozszerzony w rozporządzeniu wykonawczym 14066 i dla którego podjęto dodatkowe środki w rozporządzeniach wykonawczych 14039, 14068, 14071 i 14114, musi nadal obowiązywać po 15 kwietnia 2025 r." – zamieszczono w nowej aktualizacji dekretu.

Prezydent USA przeszedł badania okresowe. "Dobre serce, dobra dusza"

W sobotę na pokładzie Air Force One Donald Trump opowiedział dziennikarzom o swoim piątkowym badaniu okresowym w wojskowym szpitalu Walter Reed pod Waszyngtonem. Stwierdził, że czuje się w "bardzo dobrej formie: dobre serce, dobra dusza". 

 

Dodał przy tym, że chciał w odróżnieniu od swojego poprzednika Joe Bidena przejść test zdolności poznawczych. 

 

ZOBACZ: Donald Trump o swoich badaniach medycznych: Dobre serce, dobra dusza

 

- Nie wiem, co wam powiedzieć, poza tym, że odpowiedziałem prawidłowo na wszystkie pytania - zaznaczył Trump w rozmowie z przedstawicielami mediów, podczas podróży na Florydę

 

- Przeszedłem ten test poznawczy, myślę, cztery razy i ani razu się nie pomyliłem. Tego chcą Amerykanie. Biden odmówił poddania się temu badaniu, Kamala Harris odmówiła - podkreślał. 

wb / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie