Debata w Końskich. "Postawimy tyle tyle mównic, ile będzie trzeba"

Polska
Debata w Końskich. "Postawimy tyle tyle mównic, ile będzie trzeba"
Polsat News
Reporter Polsat News pojawił się w Końskich

W środku hali w Końskich nie ma dwóch mównic, ale jest ich już pięć - przekazał reporter Polsat News. Jak dodał, reżyser debaty przedwyborczej zapowiedział, że "postawimy tyle tyle mównic, ile będzie trzeba". Co chwilę nowi kandydaci deklarują przyjazd do miasta. Debata rozpocznie się o 20:00. Transmisja m. in. w telewizji Polsat News.

Reporter Polsat News Bartłomiej Maślankiewicz pojawił się w Końskich przed halą sportową, w której o godzinie 20 rozpocznie się debata przedwyborcza kandydatów na prezydenta.

 

Jak relacjonował, w środku hali nie ma dwóch mównic, ale jest ich już pięć. Reporter przekazał, że rozmawiał z reżyserem wydarzenia, który zadeklarował, że "postawimy tyle tyle mównic, ile będzie trzeba".

 

Dziennikarze mają zostać wpuszczani do środka na losowanie dotyczące ustalenia kolejności zadawania pytań. 

 

Maślankiewicz przekazał, że kandydaci wychodzą z założenia, że ten kogo w Końskich zabraknie, może przegrać. Dodał, że to tłumaczy "szturm na miasto". Co chwilę bowiem nowi kandydaci deklarują przyjazd do świętokrzyskiego miasta.

 

W piątek po południu marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował, że tego samego dnia uda się do Końskich. Przyjazd zapowiedziała również Magdalena Biejat i Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak i Krzysztof Stanowski.

 

O godzinie 20:00 w Końskich debatować mają Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski. Transmisja debaty odbędzie się m. in. w Polsat News i Polsat Polityka.

"Wybory wygrywa się w Końskich"

W 2015 roku ówczesny lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna przyjechał do Końskich. Spotkał się wówczas z burmistrzem miasta Krzysztofem Obratańskim. W wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy", który udzielił kilka dni po wizycie stwierdził, że "wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie".

 

Rozmawiając z PAP prawie 10 lat po tych wydarzeniach zaznaczał, że chodziło wówczas "o Polskę powiatową". - Decyzje podejmowane są właśnie tam. Dzisiejsza rzeczywistość tylko to potwierdza - powiedział były lider Platformy Obywatelskiej.

 

ZOBACZ: Telewizyjna debata w Końskich. Jest gotowość obu sztabów

 

Przed drugą turą ostatnich wyborów prezydenckich Andrzej Duda zaproponował Rafałowi Trzaskowskiemu debatę właśnie w Końskich. Burmistrz Orbatański wyraził zgodę, a w rozmowie z mediami zaznaczy, że "mieszkańcy Końskich poczuli się zauważeni i docenieni".

 

Ostatecznie zaplanowana debata nie doszła do skutku, gdyż Rafał Trzaskowski zorganizował własne spotkanie w Lesznie. Kilka tygodni później wybory miasteczka zdecydowanie poparli Andrzeja Dudę zagłosowało na niego 12 z 17 tysięcy wyborców.

Michał Blus / anw / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie