Polski trotyl trafi do amerykańskich pocisków. Umowa na ponad miliard złotych

Już niebawem w amerykańskich bombach lotniczych i pociskach artyleryjskich znajdzie się trotyl z Bydgoszczy. Nowa umowa między polskimi zakładami "Nitro-Chem" a firmą Paramount Enterprises International została dziś podpisana przez przedstawicieli obu stron.
- Porozumienie dotyczy TNT, który będzie dostarczony w latach 2027-2029 - powiedział Reutersowi rzecznik firmy Jacek Matuszak i dodał, że wartość umowy jest dużo wyższa niż w przypadku dwóch poprzednich umów. Matuszak zapewnił, że firma poradzi sobie z nowymi zamówieniami bez konieczności rozbudowy istniejącej infrastruktury.
Cezary Tomczyk o polskiej firmie: "Możemy być dumni"
Do sprawy odniósł się również sekretarz stanu w MON Cezary Tomczyk, który nazwał porozumienie o dostawie 18 tys. ton trotylu "kolosalnym kontraktem".
ZOBACZ: Ukraina rozmieszcza D-21-12R. To cichy zabójca z ciężkim karabinem
- Zakład Nitro-Chem to miejsce, z którego wszyscy możemy być absolutnie dumni - stwierdził.
Bydgoska firma czołowym dostawcą dla amerykańskiej armii
Jak podaje portal Polska Zbrojna, polska firma to jeden z największych na Starym Kontynencie producentów trotylu. Spółka zawiera umowy z europejskimi, a także amerykańskimi kontrahentami.
Przez wiele lat była jedynym zagranicznym podmiotem dostarczającym firmom zza Atlantyku materiały wybuchowe posiadające wszystkie wymagane przez armię certyfikaty.
ZOBACZ: Relokacja wojsk USA w Polsce. Jest reakcja Dudy i Kosiniaka-Kamysza
W ostatnim czasie Nitro-Chem jeszcze bardziej wzmocnił swoją pozycję na tamtejszym rynku. Spółka podpisała z koncernem Paramount Enterprises International kontrakt na dostawę w tym roku TNT niezbędnego do wytwarzania bomb i pocisków artyleryjskich dla wojska USA.
Czytaj więcej