Nowy raport NIK. Negatywna ocena po kontroli w RARS

Najwyższa Izba Kontroli oceniała negatywnie zarządzanie procesem wykonywania zadań i nadzór nad działalnością RARS w zakresie gospodarowania rezerwami strategicznymi - przekazała NIK podczas konferencji prasowej. Chodzi między innymi o pomoc dla Ukrainy. Niegospodarność w ocenie instytucji sięga 70 mln zł.
Kontrola obejmowała okres od 1 stycznia 2021 roku do 6 marca 2025. Zgodnie z oświadczeniem NIK, zakupy w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych realizowano przy bez zachowania wymogów konkurencyjności przy wyborze kontrahentów, co sprzyjało "działaniom korupcyjnym i niegospodarnością".
Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że wiele zakupów strategicznych było realizowanych przez firmy, które nie specjalizowały się w wybranym asortymencie.
Kontrola NIK. Sprzęt dla Ukrainy z agencji eventowej
- Podmiot produkujący artykuły do sprzątania, dostarczał racje żywnościowe w ramach pomocy dla Ukrainy. Agencja eventowa dostarczała namioty wojskowe, noże, okulary i siatki maskujące dla wojska w Ukrainie - wskazał dyrektor departamentu rolnictwa w NIK Rafał Ostrowski.
- Ponadto podpisywano umowy na wielomilionowe kwoty z podmiotami wskazywanymi przez przełożonych ustanie bądź na samoprzylepnych, żółtych kartkach. Nieprawidłowy był nadzór prezesa RARS i pełnomocnika ds. zakupów w zakresie przeprowadzanej przez NIK kontroli - dodał.
ZOBACZ: Śledztwo ws. nieprawidłowości w RARS. Była dyrektor biura Morawieckiego opuszcza areszt
Ostrowski przytoczył fragment zeznań, złożonych w ramach kontroli. Najwyższa Izba Kontroli przesłuchała między innymi pracowników RARS.
"To przełożeni wskazywali jak mamy prowadzić postępowania. Nie było mile widziane ze strony przełożonych prowadzenie korespondencji mailowo w kontekście wskazywanych firm. Wskazywanie odbywało się ustnie bądź na papierowych kartkach. Nie stosowano procedur antykorupcyjnych, podpisywano umowy z kontrahentami, mimo negatywnych rekomendacji z CBA" - zaznaczył jeden ze świadków.
Nieprawidłowości na 70 milionów. Podejrzane kontrakty RARS
Ostrowski podkreślił, że w RARS doszło do niegospodarnego wydatkowania środków publicznych na łączną kwotę 70,5 mln złotych. Dyrektor zaznaczył, że pieniądze wydano z naruszeniem art. 44 ustawy o finansach publicznych.
Szczególnej kontroli podlegał:
- Zakup racji żywnościowych na kwotę 50 mln zł;
- Zakup rękawiczek jednorazowych na kwotę 17,6 mln zł;
- Zakup towarów służących fizycznemu zabezpieczeniu zabytków w Ukrainie na kwotę 6 mln zł;
- Przechowywanie płynu do dezynfekcji na kwotę 1,7 mln zł;
- Wytworzenie płynu do dezynfekcji na kwotę 1,2 mln zł.
Przy największym zakupie na liście - nabyciu racji żywnościowych, zapytanie ofertowe wysłano do trzech firm. - Odrzucono ofertę od doświadczonego w realizacji zamówień dla wojska, polskiego producenta racji żywnościowych, a wybrano ofertę spółki z doświadczeniem w artykułach do sprzątania - powiedział Ostrowski.
ZOBACZ: Sąd postanowił ws. byłego szefa RARS. Chodzi o list żelazny
Dodał, że wybrany kontrahent kupił żywność w Hiszpanii, a RARS zapłacił 200 proc. więcej od kosztów poniesionych przez firmę.
Najwyższa Izba Kontroli zaznacza, że materiał w sprawie jest cały czas analizowany.
Czytaj więcej