"Putin popiera zawieszenie broni". Kreml stawia warunki

Świat
"Putin popiera zawieszenie broni". Kreml stawia warunki
AP/Vyacheslav Prokofyev, Sputnik, Kremlin Pool Photo
Kuriozalne oskarżenia Putina

Dmitrij Pieskow poinformował w poniedziałek, że Władimir Putin popiera zawieszenie broni na Ukrainie. Rzecznik Kremla podkreślił jednak, że wcześniej należy omówić szereg kwestii, które do tej pory nie zostały poruszone. - Nikt jeszcze na nie nie odpowiedział - przekazał Pieskow.

W poniedziałkowym oświadczeniu Kremla podano, że Władimir Putin nadal popiera zawieszenie broni na Ukrainie. W osiągnięciu celu przeszkadza mu jednak brak odpowiedzi na "kluczowe pytania".

Putin obwinia USA i Ukrainę. "Nikt nam nie odpowiada"

- Putin uważa, że zawieszenie broni jest konieczne, jednak zanim do tego dojdzie należy odpowiedzieć na cały szereg pytań - przekazał reporterom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

 

- Te pytania nadal wiszą w powietrzu, nadal nikt na nie nie odpowiedział - dodał, obwiniając za brak postępu stronę ukraińską. 

 

Pytany o szczegóły Pieskow wymienił m.in. "brak kontroli nad reżimem w Kijowie" oraz "dalszą militaryzację Ukrainy".

 

ZOBACZ: Rosja nasila ataki na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski apeluje do całego świata

 

O swojej frustracji coraz głośniej mówi także Donald Trump. W marcu, podczas wywiadu z NBC News powiedział, że jest "wkurzony" na Putina. Do sprawy odniósł się również w miniony weekend. - Rozmawiamy z Rosją. Chcemy, by przestali. Nie podobają nam się bombardowania, a mimo to, one wciąż trwają - powiedział Trump.

 

W piątek na temat negocjacji wypowiedział się natomiast sekretarz Stanu USA Marco Rubio. Wyraźnie zaznaczył, że Trump "nie wpadnie w pułapkę niekończących się negocjacji" z Rosją. - Już niedługo będziemy wiedzieć, czy Rosja mówi o pokoju poważnie - dodał.

Wojna na Ukrainie. Co dalej z pokojem?

Rosja od samego początku jest zdystansowana w sprawie rozejmu. Władimir Putin od początku rozmów miał wątpliwości, kto miałby pilnować granicy frontu.

 

ZOBACZ: Jednak są w Ukrainie. Cenne polskie pojazdy na froncie

 

Gdy poinformowano o zawieszeniu broni na Morzu Czarnym oraz wstrzymaniu ataków na infrastrukturę energetyczną, Kreml zaczął publikować komunikaty, z których wynikało, że porozumienie na morzu wejdzie w życie, "gdy zostaną zniesione sankcje na rosyjskie podmioty".

bp/ sgo / Reuters
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie