Coraz więcej zgłoszeń o niezaszczepionych dzieciach. Efekt kontroli GIS

Polska
Coraz więcej zgłoszeń o niezaszczepionych dzieciach. Efekt kontroli GIS
Polsat News
Szef GIS o kontroli kart szczepień

Sanepid dostaje więcej zgłoszeń o niezaszczepionych dzieciach - przekazał szef GIS dr Paweł Grzesiowski. To efekt rozpoczęcia kontroli kart szczepień Jak dodał Grzesiowski, wzrosło też zainteresowanie rodziców uzupełnieniem szczepień dzieci po terminie.

We wtorek 1 kwietnia rozpoczęła się kontrola kart szczepień dzieci. Główny Inspektorat Sanitarny podkreśla, że chce sprawdzić dokładną liczbę osób zaszczepionych przeciwko konkretnym chorobom. GIS zaznacza, że nie jest to kontrola dzieci, ich rodziców, ani przychodni.

 

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski powiedział w poniedziałek na briefingu prasowym, że sam fakt kontroli spowodował, że do sanepidu wpłynęło więcej zgłoszeń o niezaszczepionych dzieciach z punktów szczepień. Zaznaczył, że wynika to z tego, że poradnie i przychodnie kontrolują swoją dokumentację.

 

ZOBACZ: "Straszna choroba, straszne umieranie". Lekarka ostrzega przed błonicą

 

Dodał, że GIS odnotował także większe zainteresowanie szczepieniami rodziców dzieci, którzy chcą po terminie indywidualnie uzupełnić szczepienia. - To jest wartość dodana tej kontroli - zaznaczył.

 

Zapowiedział, że kontrola kart szczepień będzie trwała kilka miesięcy. Poinformował, że dane szczątkowe nie będą publikowane.

GIS. Kontrola szczepień dzieci

Kontrola GIS obejmuje blisko 10 tys. publicznych i prywatnych poradni i przychodni, w których są punkty szczepień. Sprawdzonych ma zostać 7,5 mln kart szczepień.

 

- Problem jest niełatwy, bo karty szczepień w Polsce są papierowe, a więc nie mamy żadnego systemu elektronicznego, który pozwoliłby na sprawdzenie, ile dzieci w Polsce jest, a ile nie jest zaszczepionych - mówił dr Paweł Grzesiowski na antenie Polsat News.

 

Lekarz podkreślił, że brak szczepień oznacza brak odporności i prowadzi do rozprzestrzeniania się chorób. 

 

ZOBACZ: "Realizuje się najgorszy scenariusz". Szef GIS o szczegółach kontroli w kraju

 

- Jak pokazują ostatnie tygodnie, mieliśmy przypadki błonicy w Polsce, krztusiec w zeszłym roku na bardzo wysokim poziomie, czy odra, która wybucha w niewielkich ogniskach właściwie przez cały czas - wymieniał. 

 

- A więc mamy teraz można powiedzieć realizację tego najgorszego scenariusza, gdy osoby nieszczepione chorują i przenoszą chorobę na swoje otoczenie - podsumował.  

 

Według Grzesiowskiego wiele rodzin nie szczepi dzieci, "nie dlatego, że są to antyszczepionkowcy", lecz dlatego, że "nie trafili na lekarza, który byłby w stanie przekonań ich o tym, że szczepienia są konieczne". 

Szczepienia w Polsce - raport NIK

Raport NIK z listopada ub. roku wykazał, że brakuje dokładnych danych o liczbie osób, które powinny być zaszczepione, ilu osobom wykonano szczepienia oraz o liczbie odmów. NIK ostrzegł, że dalszy wzrost odmów szczepień może doprowadzić do wybuchu epidemii groźnych dla życia chorób.

 

W 2023 r. zanotowano w Polsce ponad 87 tys. odmów szczepień, czyli kilkakrotnie więcej niż w poprzednich latach

an / PAP/Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie