Sportowa impreza w Korei Północnej. Polacy stanęli w szranki

Świat
Sportowa impreza w Korei Północnej. Polacy stanęli w szranki
AP/ Reuters
Korea Północna zorganizowała maraton

Reżim Kim Dzong Una zorganizował w północnokoreańskiej stolicy międzynarodowy maraton. Jak podały tamtejsze media, w sportowym wydarzeniu wzięło udział ponad 200 sportowców pochodzących z kraju i zagranicy. Wśród nich znaleźli się też Polacy. "Trzymajcie kciuki, kontaktu ze mną przez sześć dni nie będzie" - apelował bloger Wojciech Kopeć.

Korea Północna zorganizowała w niedzielę pierwszy od sześciu lat międzynarodowy maraton, na którym - według reżimowego medium KCTV - pojawiło się ponad 200 biegaczy zza granicy. Sportowcy mieli dotrzeć m.in. z Chin, Etiopii czy Rumunii. Również Polacy zadeklarowali swoją obecność.

 

ZOBACZ: Grupa Polaków jedzie do Korei Północnej. Wezmą udział w wyjątkowym wydarzeniu

 

Jednym z uczestników był popularny bloger z naszego kraju - Wojciech Kopeć. "W niedzielę wystartuje swój kolejny maraton w tym roku, tym razem będzie to stolica Korei Północnej. Już nie mogę się doczekać. Trzymajcie kciuki, kontaktu ze mną przez sześć dni nie będzie" - pisał przed wyjazdem.

Maraton w Korei Północnej ku czci Kim Ir Sena. Pierwszy od sześciu lat

Współorganizatorem maratonu jest Koryo Tours - agencja turystyczna, która urządza wycieczki do kraju Kim Dzong Una. Simon Cockerell, jej dyrektor generalny, opublikował w sieci serię zdjęć z treningów oraz samego maratonu. Trasa biegu przebiegała zarówno przez Pjongjang, a także pobliskie, wiejskie tereny, a jej meta znajdowała się na stadionie mieszczącym 50 tysięcy widzów.

 

 

Jak przekazała telewizja KCTV, maraton jako pierwszy ukończył biegacz z Korei Północnej. Nie podano jednak jego personaliów. Było to jedno z serii wydarzeń organizowanych, aby uczcić urodziny Kim Ir Sena - "wiecznego prezydenta" Korei Północnej i dziadka Kim Dzong Una. Ostatnie takie wydarzenie odbyło się w 2019 roku - później z niego zrezygnowano ze względu na pandemię.

 

ZOBACZ: Korea Północna przeprowadziła kolejny test broni. "Może być użyta w Ukrainie"

 

Korea Północna otworzyła granice dla zagranicznych turystów w połowie lutego - mogli oni odwiedzić region Rason na północy kraju. Jednak po trzech tygodniach - bez podania przyczyny - wszelkie wyjazdy z zostały zawieszone i nie jest jasne, w jaki sposób turystyka w KRLD będzie prowadzona po maratonie.

Aldona Brauła / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie