Tragedia w Tarnowie. Zaatakowany 16-latek nie żyje

Polska
Tragedia w Tarnowie. Zaatakowany 16-latek nie żyje
Tarnowska.tv/ Polsat News
16-latek dźgnął swojego rówieśnika

Policja zatrzymała 16-latka, który "ostrym narzędziem" śmiertelnie ranił swojego rówieśnika pod Tarnowem. Wcześniej między uczniami doszło do kłótni. Funkcjonariusze nie zdradzają wielu szczegółów, a los sprawcy rozstrzygnie sąd rodzinny.

Do tragedii doszło w piątek późnym wieczorem w Lasku Lipie w Tarnowie (woj. małopolskie). Wiadomo, że 16-latek został ciężko raniony ostrym narzędziem i trafił do szpitala. Zmarł tuż przed północą.

 

Policja w rozmowie z Interią przekazała, że nastolatek pokłócił się wcześniej ze sprawcą - swoim rówieśnikiem. Nie wiadomo, co było przedmiotem sprzeczki.

 

- Między nastolatkami doszło do sprzeczki, w wyniku której jeden 16-latek zaatakował drugiego 16-latka - przekazał oficer prasowy KMP w Tarnowie asp. sztab. Paweł Klimek.

 

ZOBACZ: Po 25 latach wychodzi z więzienia za brutalne morderstwo. Gdzie teraz zamieszka? 

Tragedia w Tarnowie. 16-letni napastnik zatrzymany

Policja nie ujawnia wielu szczegółów na ten temat. Policjant pytany o narzędzie zbrodni przekazał jedynie, że było to "ostre narzędzie".

 

Napastnika zatrzymano. Nastolatek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. - Dziś zostanie przez nas doprowadzony do sądu dla nieletnich, gdzie będą wykonywane z nim dalsze czynności - przekazał Paweł Klimek z tarnowskiej policji.

 

Na miejscu przez wiele godzin prowadzono czynności związane ze sprawą. Przesłuchano świadków, którzy mieli widzieć to zdarzenie. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Tarnowska.tv "jeden z chłopców miał się naśmiewać z ojca drugiego i wówczas doszło do bójki".

aba/pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie