Zdumiewające sceny na drodze. Nagrano zachowanie policjantki
Sieć obiegło nagranie z drogi ekspresowej S7. widać na nim, jak kierowca toyoty zajeżdża drogę innemu pojazdowi, wymuszając jego hamowanie, a ostatecznie zatrzymanie. Po chwili z toyoty wychodzi pasażerka i żarliwie gestykuluje w stronę kierującego. Jak się okazuję, to policjantka.
To co stało się na drodze ekspresowej S7 upublicznił kanał STOP CHAM. Na nagraniu widać podróż autem, którego kierowca wyprzedza jeden z samochodów poruszających się prawym pasem. Po manewrze autor filmu wraca na prawy pas.
Wówczas drogę zajeżdża mu Toyota Hilux, zmuszając go do całkowitego wyhamowania pojazdu. Po niebezpiecznym manewrze słychać trąbienie innych uczestników ruchu.
Niebezpieczny manewr na S7. Kamera nagrała zachowanie policjantki
Kierowca toyoty wysiadł z samochodu i podszedł do auta, któremu zajechał drogę. Dochodzi do agresywnej wymiany zdań. Po chwili wysiadła również pasażerka, intensywnie gestykulując w stronę autora nagrania.
Przedstawiciele kanału STOP CHAM zauważyli, że kobieta mogła mieć w ręku odznakę policyjną - nie można było jednak tego jednoznacznie tego potwierdzić na podstawie nagrania.
Zapowiadają konsekwencje wobec policjantki
Świętokrzyska policja odniosła się do zajścia, informując, że wszczęto postępowanie wyjaśniające, przesłuchano świadków zdarzenia oraz pokrzywdzonego kierowcę. Tożsamość prowadzącego toyotę jest już znana funkcjonariuszom i ma on ponieść konsekwencje.
ZOBACZ: Rewolucja w PKP Intercity. Nowe pociągi za granicę jeszcze w tym roku
Jednocześnie potwierdzone zostały wcześniejsze przypuszczenia. Pasażerka toyoty to policjantka, co w rozmowie z polsatnews.pl potwierdził również podinsp. Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Wobec funkcjonariuszki także prowadzone są czynności wyjaśniające i "zostaną wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne".
Czytaj więcej