Rosja straciła dziesiątki sprzętu jednego dnia. "Absolutny rekord"

Świat
Rosja straciła dziesiątki sprzętu jednego dnia. "Absolutny rekord"
Russian Defense Ministry Press Service /AP
Rosja straciła dziesiątki systemów artyleryjskich jednego dnia

Ukraina zniszczyła rekordową liczbę rosyjskich systemów artyleryjskich. W ciągu jednego dnia Moskwa straciła 122 działa, czyli niewiele mniej niż posiada armia Wielkiej Brytanii. Kijów szacuje, że Kreml powoli wyczerpuje swój arsenał.

Ukraina stosuje coraz skuteczniejsze systemy wykrywania i niszczenia rosyjskiej artylerii, przenosząc walkę na nowy poziom - opisuje amerykański "Forbes". 

Rosja straciła dziesiątki systemów artyleryjskich jednego dnia. Niewiele więcej ma Wielka Brytania

W piątek Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały o zniszczeniu w ciągu doby 122 rosyjskich systemów artyleryjskich. "To absolutny rekord" - pisze gazeta. Łącznie tylko w marcu Moskwa straciła około 1644 dział.

 

Dla porównania, szacuje się, że Stany Zjednoczone mają w swoim arsenale jedynie około trzech tysięcy sztuk tego typu broni, a Wielka Brytania - tylko 200.

 

ZOBACZ: Historyczny ruch Niemiec. Pierwsza taka sytuacja od II wojny światowej

 

"Forbes" opisuje, że choć dane te trudno potwierdzić, to dzięki nagraniom czy zdjęciom satelitarnym można ustalić, że Rosja opróżnia swoje magazyny. Na dodatek Kreml zaczął kupować północnokoreańskie działa kalibru 170 mm, co może wskazywać na brak własnych systemów.

 

Jednocześnie gazeta podaje, że obecnie artyleria odgrywa na polu bitwy znacznie mniejszą rolę. Rosja do taktycznych uderzeń na linii frontu używa bowiem precyzyjnie naprowadzanych bomb. Wydaje się zatem, że głównym powodem może być właśnie niszczenie jej artylerii.

Wojna w Ukrainie. Kijów i Moskwa korzystają z taktyki z I wojny

Agencja Unian podaje, że głównym wrogiem systemów artyleryjskich są bezzałogowe statki powietrzne. Jednak od pewnego czasu zarówno Kijów, jak i Moskwa zwracają się ku technologii po raz pierwszy zastosowanej podczas I wojny światowej. Chodzi o lokalizację akustyczną.

 

Mikrofony umieszczone w dużej odległości rejestrowały odgłosy strzałów, co pozwalało ustalić lokalizację broni z dokładnością do 10 metrów. Później akustykę zastąpiono radarem, ale teraz ta taktyka powraca do łask dzięki nowoczesnym mikrofonom, wydajnym procesorom i sztucznej inteligencji - czytamy.

 

Przewagą jest również cena i mniejsze ryzyko wykrycia - metoda ta jest dużo tańsza i niewidoczna dla wroga.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie