Nie podobało się jej miejsce. Zaczęła otwierać drzwi podczas lotu

Świat
Nie podobało się jej miejsce. Zaczęła otwierać drzwi podczas lotu
Pixabay.com
Pasażerka próbowała otworzyć drzwi w samolocie linii Jetstar

Samolot lecący z Bali do Melbourne musiał zawrócić z powodu niebezpiecznego incydentu na pokładzie. Jedna z pasażerek, niezadowolona z przydzielonego miejsca, próbowała otworzyć drzwi awaryjne w trakcie lotu. - Stwierdziła, że już nie chce być w samolocie - relacjonowała jedna ze świadków zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na pokładzie samolotu linii Jetstar lecącego z Bali do Melbourne. Po godzinie lotu maszyna zawróciła, a rejs został całkiem odwołany. Przewoźnik poinformował, że stało się to po tym, jak jedna z osób "zakłóciła spokój pasażerów", próbując otworzyć drzwi awaryjne.

 

ZOBACZ: Samolot z USA do Chin musiał zawrócić. Zaskakujący powód

 

Co więcej, krnąbrna pasażerka zachowywała się w "uciążliwy sposób" wobec załogi. "Bezpieczeństwo i dobro naszych klientów i pracowników jest najwyższym priorytetem i dziękujemy im za sposób, w jaki zareagowali na tę sytuację" - czytamy w oświadczeniu linii lotniczej.

 

Jak dodano, "tego rodzaju niedopuszczalne zachowanie nigdy nie będzie tolerowane podczas naszych lotów". Po powrocie na lotnisko pasażerom zaproponowano skorzystanie z alternatywnych połączeń.

Chwile grozy na pokładzie linii Jetstar. Pasażerka próbowała otworzyć drzwi

Kobieta, która próbowała otworzyć drzwi, została wyprowadzona samolotu przez policjantów na Bali. Jetstar nałożył na nią zakaz podróżowania należącymi do niego maszynami. O tym, co dokładnie wydarzyło się na pokładzie, piszą w sieci również inni podróżni. Wśród nich była australijska prezenterka telewizyjna Jacqueline Felgate.

 

ZOBACZ: Samolot zatoczył koło. Zorientowali się, że pilot leci bez dokumentów

 

Opublikowała ono wideo, na którym słychać wiadomość kapitana do pasażerów, gdy samolot wracał na Bali. - Dziś wieczorem w samolocie znajdowała się kobieta, która próbowała fizycznie otworzyć drzwi. Podniosła klamkę... Dostaliśmy ostrzeżenie dotyczące drzwi z przodu samolotu. Niestety, najbezpieczniejszą procedurą jest powrócenie na ląd - wyjaśniał.

 

 

W samolocie znajdowała się również australijska celebrytka Brooke Jowett. "Po dwóch godzinach lotu stewardessy zaczęły biegać, ludzie zaczęli wariować, kazali nam natychmiast zapiąć pasy" - zrelacjonowała na Instagramie. 

 

ZOBACZ: Kilkanaście godzin na skrzydle. Cudem przeżyli katastrofę samolotu

 

Jak dodała, powodem agresywnego zachowania pasażerki miała być chęć zmiany miejsca w samolocie, a gdy go nie uzyskała "stwierdziła, że już nie chce być w samolocie". "Chciała usiąść w innym miejscu, mieć rozkładany fotel. Więc postanowiła otworzyć drzwi. Jeden z mężczyzn, który siedział przed nami, był w pobliżu toalety i odciągnął ją od drzwi, gdy próbowała je otworzyć" - opisywała Jowett.

Agata Sucharska / wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie