Jedyny reaktor jądrowy w Polsce nie działa. "Państwo ma go systemowo gdzieś"

Technologie
Jedyny reaktor jądrowy w Polsce nie działa. "Państwo ma go systemowo gdzieś"
Wikipedia/Emelsson, Google Maps
Aby reaktor jądrowy Maria mógł znów działać, konieczne jest nowe zezwolenie. Na razie takiego nie ma

Zezwolenie straciło ważność, dlatego reaktor jądrowy Maria - jedyny znajdujący się w Polsce - od wtorku nie funkcjonuje. Jakub Wiech, ekspert ds. energetyki, i tak jest oburzony. Jak uznał, państwo ma "systemowo gdzieś" reaktor w Otwocku, a zajmująca się nim instytucja nie ma stałego finansowania.

Jak poinformowała Państwowa Agencja Atomistyki, od 1 kwietnia nie będzie funkcjonował jedyny w Polsce reaktor jądrowy Maria. Obiekt jest położony w Otwocku. W oficjalnym komunikacie PAA czytamy, że ważność straciło dotychczasowe zezwolenie jej prezesa na eksploatację reaktora.

 

"W związku z brakiem zezwolenia od dnia 1 kwietnia do czasu wydania nowego zezwolenia konieczne będzie wstrzymanie eksploatacji reaktora. Wznowienie jego pracy będzie możliwe po uzyskaniu nowego zezwolenia" - wyjaśniono.

 

Agencja podkreśliła, iż na kierowniku jednostki będzie spoczywała odpowiedzialność za "utrzymanie reaktora w bezpiecznym stanie". "Do czasu wydania nowego zezwolenia Narodowe Centrum Badań Jądrowych będzie podejmował działania i prace mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa jądrowego, ochrony radiologicznej i ochrony fizycznej" - dodano.

Reaktor jądrowy Maria w Polsce. Aby działał, trzeba nowego zezwolenia

Wypełnienie wymagań dotyczących bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej przez właściciela obiektu jest niezbędne, aby otrzymać pozytywną decyzję na dalsze wykorzystywanie reaktora.

 

ZOBACZ: Groźna bakteria wykryta na Podkarpaciu. Szpital podjął działania

 

"Prezes Państwowej Agencji Atomistyki wyda nowe zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego Maria po wykazaniu przez NCBJ, że w obiekcie spełnione są wymagania dotyczące bezpieczeństwa jądrowego, ochrony radiologicznej i ochrony fizycznej" - wyliczyła Agencja.

 

Dodano, iż NCBJ złożyło do PAA "wniosek o wydanie zezwolenia na eksploatację reaktora badawczego Maria wraz z wymaganymi dokumentami w dniu 20 sierpnia 2024 roku". "Wniosek ten to ponad 30 dokumentów wraz z załącznikami, które wymagają wnikliwej analizy i oceny ze strony pracowników Agencji" - uściślono w komunikacie.

 

Przedstawiciele Narodowego Centrum Badań Jądrowych, którzy złożyli wniosek, mieli być wielokrotnie wzywani do uzupełnienia dokumentacji oraz złożenia wyjaśnień w tej sprawie.

Reaktor Maria nie działa. Ekspert grzmi: Państwo ma go systemowo gdzieś

Do wstrzymania pracy reaktora odniósł się redaktor naczelny portalu Energetyka24 Jakub Wiech. Jak stwierdził, państwo ma "systemowo gdzieś" reaktor w Otwocku, a jednostka wciąż nie jest stale finansowana. Przyznawane są według niego tylko granty, których kwoty są "różne".

 

ZOBACZ: Alarmujące dane z granicy. Niebezpieczny trend rośnie

 

"Żeby rozwiązać wszystkie problemy finansowe Marii na cały rok, wystarczyłaby kasa, którą wydajemy w 14 dni na górnictwo. Niestety, politycy z lewa i prawa, którzy tak chętnie grzeją się w cieple dopiero budowanych reaktorów, na pracującą od 50 lat Marię nie zwracają uwagi. W kampanii prezydenckiej temat podniósł tylko pan Adrian Zandberg" - dodał Jakub Wiech.

wb/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie