Polacy są zgodni. Chcą konkretnego zakazu w szkołach

73 proc. badanych jest za zakazem używania smartfonów w szkołach - wynika z najnowszego badania CBOS. Przeciw wprowadzaniu zakazów opowiedziało się 21 proc. osób. Obecnie przepisy w żaden sposób nie regulują tej kwestii, a szkoły wprowadzają własne zasady.
Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że Polacy są za zakazem używania smartfonów w szkołach. Ocenie prawo krajowe nie reguluje korzystania z telefonów przez uczniów. Szkoły ustalają te zasady we własnym zakresie.
Badanie CBOS. Polacy za zakazem używania smartfonów
W badaniu przeprowadzonym na początku marca 2025 r. CBOS zapytał respondentów czy ich zdaniem w szkołach i placówkach oświatowych powinien być zakaz używania smartfonów. Pozytywnie odpowiedziało 73 proc. badanych, w tym 47 proc. "zdecydowanie tak", a 26 proc. "raczej tak". Przeciwnego zdania było 21 proc. badanych, w tym 14 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie", a 7 proc. "zdecydowanie nie". 6 proc. ankietowanych nie miało zdania.
ZOBACZ: 48 dni do wyborów. Szefowa CBOS ocenia kampanię
Zdaniem 71 proc. badanych lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obowiązujących we wszystkich szkołach w Polsce ogólnych, jednolitych regulacji korzystania przez uczniów ze smartfonów. 25 proc. badanych sądzi, że lepiej by było, gdyby każda szkoła ustalała własne zasady korzystania ze smartfonów. 4 proc. wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".
Jeśli połączyć ze sobą odpowiedzi na oba pytania to - jak podało CBOS - wyłania się obraz społeczeństwa, w którym 56 proc. stanowią osoby, które opowiadają się za zakazem korzystania ze smartfonów w szkołach i jednocześnie optują za rozwiązaniem tej kwestii na poziomie systemowym. Za brakiem takiego zakazu we wszystkich szkołach w Polsce jest 13 proc. Za zakazem korzystania ze smartfonów w szkołach, który każda powinna uregulować samodzielnie, jest 16 proc. Za suwerennością szkół, choć ogólnie sprzeciwia się zakazowi jest 8 proc.
ZOBACZ: Polityk roku 2024 w sondażu CBOS. Polacy wybrali
Z analizy CBOS wynika, że to obecność w gospodarstwie domowym dzieci w wieku poniżej 18 lat nie przekłada się w zasadzie na oceny w tej sprawie. Zauważyć można jedynie, że opinie osób z gospodarstw, w których nie ma dzieci, są mniej wyrobione (wyższy odsetek odpowiedzi "trudno powiedzieć").
Polacy zgodni w badaniu CBOS
Czynnikiem, który oddziałuje najbardziej, jest wiek respondentów. Na brak takiego zakazu na poziomie ogólnopolskim najczęściej wskazują badani mający poniżej 25 lat. Jest to jedyna grupa, w której nie przeważa poparcie dla zakazu korzystania ze smartfonów obowiązującego we wszystkich szkołach w kraju. Za takim rozwiązaniem z kolei najczęściej opowiadają się starsi ankietowani (55 plus), szczególnie mający powyżej 64 lat.
Na opinie o korzystaniu ze smartfonów w szkołach nie wpływają poglądy polityczne badanych. W omówieniu wyników badania czytamy, że nieco wyższy sprzeciw wobec ogólnego zakazu korzystania ze smartfonów w szkołach jest w elektoracie Konfederacji Wolność i Niepodległość, co - jak zaznaczono - wynika prawdopodobnie z tego, że zwolennicy tego ugrupowania są przeciętnie młodsi niż choćby zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości czy Koalicji Obywatelskiej.
ZOBACZ: Koalicja może stracić władzę. Sondaż umacnia trend
Podobnie wśród wyborców tych dwóch ostatnich partii ogólnopolski zakaz korzystania ze smartfonów w placówkach oświatowych spotyka się z nieco większą niż przeciętna aprobatą, co również koresponduje z wyższą średnią wieku tych elektoratów.
Badanie zrealizowano od 6 do 16 marca 2025 r. na próbie liczącej 1047 pełnoletnich mieszkańców Polski wylosowanej z rejestru PESEL. Każdy respondent wybierał jedną z metod badania: 62,3 proc. wybrało wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), 23,6 proc. - wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), 14,1 proc. - samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań i strukturę.
Czytaj więcej