Gigantyczna awaria na wyspie. Zabrali ponad pół kilometra kabli

Świat
Gigantyczna awaria na wyspie. Zabrali ponad pół kilometra kabli
Pixabay
W Hawanie doszło do awarii łączności

Po raz siódmy od początku roku w stolicy Kuby wystąpiły problemy z łącznością telefoniczną. Powodem była kradzież ponad 600 metrów przewodów. Kubańczycy zmagający się z kryzysem gospodarczym kradną miedziane kable, aby później sprzedać je na czarnym rynku.

W niedzielę kubańskie władze poinformowały o zakłóceniach w łączności telefonicznej, wywołanych przez kradzież kabli telekomunikacyjnych. Największe problemy odnotowano w dwóch dzielnicach Hawany - Boyeros i El Chico.

Kuba. Problemy z łącznością. Zniknęło ponad 600 metrów kabli

Nieznani sprawcy zabrali ponad 600 metrów przewodów, co pozbawiło zasięgu telefonicznego ponad 300 różnych obiektów. Oprócz tego problemy zgłosiło także kilkuset klientów indywidualnych.

 

ZOBACZ: Największa w historii kradzież kryptowalut. Sprawcami hakerzy z Korei Północnej

 

Jak przekazuje gazeta "Tribuna de la Habana" takie incydenty zdarzają się w ostatnim czasie coraz częściej. Od początku roku zgłoszono już siedem kradzieży okablowania, ale pierwsze akty wandalizmu odnotowywano już w 2023 roku.

 

Według kubańskiego państwowego przedsiębiorstwa Telecomunicaciones de Cuba, najczęstszym łupem złodziei są kable miedziane. Surowiec osiąga w ostatnim czasie bardzo wysokie ceny na czarnym rynku, co skłania Kubańczyków do kradzieży.

Kuba. Wyspa zmaga się z kryzysem gospodarczym

Kubańczycy zmagają się z poważnym kryzysem gospodarczym, który doprowadził do przerw w dostawie energii i dużych opóźnień w dostawach żywności. Ponadto ceny podstawowych produktów i usług wzrosły trzykrotnie w ciągu ostatnich czterech lat.

 

ZOBACZ: Nagle zrobiło się ciemno. Poważne problemy i blackout na Kubie

 

Regularnie brakuje także paliwa. W grudniu mieszkańcy stali w kolejkach na stacjach benzynowych nawet przez trzy dni. Szacuje się, że 89 proc. populacji Kuby żyje w skrajnym ubóstwie.

 

Jak wskazuje "Tribuna de la Habana" najbardziej dotkliwe są przerwy w dostawie prądu. Nie tylko pogłębiają kryzys, ale także ułatwiają kradzieże oraz akty wandalizmu, które dokonywane są w całym kraju.

 

Tylko od października do grudnia 2024 r. odnotowano kilka przerw w dostawie prądu. Do ostatniej i bardzo poważnej awarii doszło w połowie marca. Prądu została pozbawiona wówczas niemal cała Hawana oraz jej przedmieścia. 

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie