Atak dronów na Charków i Krzywy Róg. Są ofiary i ranni

Dwie osoby zginęły, a 27 zostało rannych w sobotnim ataku rosyjskich dronów na szpital wojskowy w Charkowie. W sobotę Rosja zaatakowała też Krzywy Róg, gdzie rannych zostało dziewięć osób.
W Charkowie liczba osób zabitych w wyniku ataku rosyjskich dronów wzrosła do dwóch, 27 osób zostało rannych, w tym dzieci, poinformował w mediach społecznościowych mer Charkowa Ihor Teriechow.
Atak na szpital wojskowy w Charkowie
"Niestety, już dwie osoby nie żyją. Ratownicy wydobyli spod gruzów ciało zmarłej osoby, liczba rannych w wyniku wrogiego ataku wzrosła do 27, trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza" – napisał Teriechow.
ZOBACZ: Ogromny transport najnowszej artylerii. Ukraina w tarapatach
Szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Oleg Sinegubow poinformował, że wśród rannych jest pięcioro dzieci w wieku od 5 do 17 lat. Troje z nich przebywa w szpitalach, dwójka została opatrzona na miejscu przez lekarzy.
Według władz Krzywego Rogu rosyjskie wojska zaatakowały w sobotę gęsto zabudowaną dzielnicę mieszkalną, rannych jest dziewięć osób.
Wołodymyr Zełenski: Niemożliwe jest ignorowanie setek Shachedów co noc
"Rosja uderza w każdego, kto chce końca wojny. Niemożliwe jest ignorowanie (ataku) setek Shachedów co noc" - oświadczył w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Kijów oczekuje stanowczej reakcji, zwłaszcza ze strony Ameryki i Europy.
ZOBACZ: Zmasowany nalot dronów na Ukrainę. "Zniszczenia w każdym zaatakowanym regionie"
Zmasowany atak na Ukrainę trwał również przez kilkanaście godzin w nocy z piątku na sobotę. Rosja użyła ponad 170 dronów, w tym ponad 100 typu Shahed.
Celem ataków było pięć obwodów: dniepropietrowski, kijowski, sumski, charkowski i chmielnicki. Największe zniszczenia odnotowano w Dnieprze. Potwierdzono śmierć czterech osób. 21 jeden osób zostało rannych, w tym kobieta w ciąży.