Pożar na poligonie wojskowym. Słup dymu widoczny z Warszawy

Pożar lasu na terenie poligonu wojskowego w Zielonce. Jak poinformował rzecznik straży pożarnej w Wołominie, płomienie objęły sześć hektarów. W akcji bierze udział 12 zastępów straży pożarnej. - Teraz niestety żmudne, dosyć długie przelewanie, podejrzewam do godzin porannych - przekazał z kolei Polsat News Dowódca Sekcji st. kpt. Tomasz Przyborowski.
- Pożar rozprzestrzenił się w pierwszej fazie dosyć szybko, w terenie bardzo trudno dostępnym, gdzie jednostki miały duży problem z budowaniem linii gaśniczych, rozwinięciem się do tego pożaru i to stwarzało duże problemy - dodał dowódca.
Jak dodał, strażaków czekają teraz długie godziny intensywnej pracy. - Teraz niestety żmudne, dosyć długie przelewanie, podejrzewam do godzin porannych, bo trzeba niestety cały teren przelać wodą, z tego względu, że cały czas są jakieś zarzewia - podkreślił.
Pożar na terenie poligonu wojskowego. Zwiększył się obszar objęty płomieniami
Według najnowszych informacji zwiększył się obszar objęty pożarem, z początkowych półtora do sześciu hektarów, ale sytuacja jest już opanowana. - Działania będą trwały do dosyć późnych godzin, musimy cały teren przelać wodą, więc dosyć długa noc przed nami - zaznaczył strażak.
ZOBACZ: Atak na 14-latkę we Wrocławiu. Policja zatrzymała mężczyznę

Według podejrzeń dowódcy powodem pożaru był najprawdopodobniej czynnik ludzki. - Podejrzewam, że było to podpalenie tego terenu - stwierdził.
Poligon wojskowy w Zielonce. Zbudowali go Rosjanie
Obiekt został zbudowany w 1888 r. przez Rosjan. Obecnie obejmuje on teren ok. 7 tys. hektarów, zajmując tym samym większość powierzchni Zielonki. Jego obszar ma długość blisko 20 kilometrów i podąża na wschód od centrum miasta.
ZOBACZ: Tragedia w Prusicach. Nowe ustalenia śledczych
Obecnie na poligonie nie są prowadzone szkolenia, mimo to czasami obiekt jest wykorzystywany między innymi przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia.
Czytaj więcej