Mentzen chce debaty prezydenckiej w Polsat News. "Chyba, że stchórzy"

- Jestem gotowy debatować z Rafałem Trzaskowskim, chyba że stchórzy - powiedział w "Graffiti" Sławomir Mentzen. Kandydat Konfederacji na prezydenta w dalszej części programu wyraził także chęć na starcie 1:1 z Karolem Nawrockim.
Lider Nowej Nadziei od kilku tygodni unika dziennikarzy, którzy po wiecach w całym kraju próbują mu zadać pytania. Sieć obiegły nagrania biegającego lub jeżdżącego na hulajnodze Sławomira Mentzena. Sam polityk wielokrotnie tłumaczył, że to sposób na wystąpienie w "4 lub 5 miejscach w całym kraju".
Temat pojawił się także w "Graffiti", w którym kandydat Konfederacji kilkukrotnie domagał się debatowania z Rafałem Trzaskowskim w konkurencyjnej stacji.
- Rzuciłem wyzwanie TVN-owi, niech zorganizują debatę ja vs. Rafał Trzaskowski. Czekam na nią - powiedział Sławomir Mentzen.
- A w studiu Polsat News? - replikował Marcin Fijołek.
- Też jestem gotowy tylko nie wiem, czy on (Rafał Trzaskowski) nie stchórzy - odpowiedział polityk Konfederacji.
- A z Karolem Nawrockim też by pan debatował? - dopytał prowadzący "Graffiti".
- Z wielką chęcią wezmę w niej udział - zapewnił Mentzen.
Przypominano wpis Mentzena. "To był oczywiście żart"
Marcin Fijołek przypomniał także swojemu gościowi post zamieszczony przed laty na Facebooku. Polityk Konfederacji szukał "zagubionych" miliardów w budżecie państwa i postulował program "oszczędności" - likwidację programu 500 plus, obcięcie finansowania kultury oraz sportu, a także usunięcie zasiłku pogrzebowego, a także redukcja zatrudnienia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
- Moje wyliczenia z 2016 roku były alternatywne, trzeba je traktować jako ćwiczenie intelektualne, taki slogan wyborczy - wyznał Sławomir Mentzen.
- To był oczywiście żart, pewien slogan wiecowy. Podatki muszą być - tak z kolei reagował w studiu Polsat News na przypomnienie jego kolejnych postulatów: likwidacji PIT oraz CIT. - Polska jest w innej sytuacji teraz - dodał polityk prawicy.
Marcin Fijołek dopytywał także kandydata Konfederacji o rzekomo zawarty "pakt o nieagresji" ze sztabem PiS na czas kampanii wyborczej.
- Ja nie mam kontaktu ze sztabem Karola Nawrockiego, moi współpracownicy też z nimi nie rozmawiali (...). Faktycznie nie skupiam się na atakowaniu tego kandydata, bo to moja strategia (...) za to szeroko uśmiecham się do jego wyborców - przekonywał Sławomir Mentzen.
Według posła "jego poglądy są lepiej znane" niż u kandydata PiS, dodatkowo Karol Nawrocki - według Mentzena - jest jego "podróbką", gdyż skopiował sporą część programu Konfederacji. - Poza tym mam lepsze szanse w drugiej turze - dodał.
Lider Nowej Nadziei ujawnił, że do 18 maja (data I tury wyborów prezydenckich - red.) nie planuje zorganizowania kolejnej ogólnokrajowej konwencji, jednak przez najbliższe tygodnie zamierza wystąpić na 100 wiecach w całym kraju.
Poprzednie wydania programu dostępne jest TUTAJ.
Czytaj więcej