Trwają rozmowy Rosji i USA ws. Ukrainy. Przy stole negocjatorzy objęci sankcjami

Świat
Trwają rozmowy Rosji i USA ws. Ukrainy. Przy stole negocjatorzy objęci sankcjami
Oleg Petrasiuk/Ukraine's 24th Mechanized Brigade
USA i Rosja będą rozmawiać o możliwości zakończenia wojny

Rozpoczęły się rozmowy amerykańskiej i rosyjskiej dyplomacji w Arabii Saudyjskiej - informuje w poniedziałek Reuters. Wśród tematów, który mają zostać poruszone znalazły się m.in. sytuacja w Ukrainie oraz przywrócenie funkcjonowania Inicjatywy Czarnomorskiej.

W poniedziałek w Arabii Saudyjskiej rozpoczęły się rozmowy delegacji amerykańskiej i rosyjskiej. Jest to drugie takie spotkanie w ostatnich dniach. W niedzielę, także w Rijadzie, odbyło się spotkanie stron amerykańskiej i ukraińskiej. Głównym tematem obydwu spotkań jest rozejm w wojnie w Ukrainie.

 

Według agencji Reuters, amerykańską delegację reprezentować będą m.in. Andrew Peek oraz Michael Anton, szef planowania politycznego USA. Rosja wysłała z kolei objętych sankcjami Siergieja Biesiedę, szef V wydziału Federalnej Służby Bezpieczeństwa, oraz Grigorija Karasina, szef komisji zagranicznej w Radzie Federacji.

Negocjacje USA - Rosja. Komentarz Kremla

W trakcie rozmów rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że trwają "negocjacje w kwestiach technicznych". Odnosząc się do możliwego porozumienia przekazał, że istnieje "wiele apektów, które wymagają omówienia".

 

W niedzielę Pieskow poinformował, że przywrócenie funkcjonowania tzw. Inicjatywy Czarnomorskiej będzie głównym tematem poniedziałkowych rozmów delegacji Rosji i USA.

 

ZOBACZ: Rosja czy USA? Polacy wskazali na "wygranego" rozmów

 

Czarnomorską Inicjatywę Zbożową uzgodniono w lipcu 2022 r. dzięki mediacji Turcji i ONZ. To przedsięwzięcie umożliwiło - mimo wojny - wyeksportowanie przez Morze Czarne blisko 33 mln ton ukraińskich produktów rolnych.

 

Rosja wycofała się z Inicjatywy po roku, twierdząc, że eksport jej żywności i nawozów napotyka na poważne trudności.

Rozmowy w Rijadzie. Ukraińska delegacja zadowolona

Ukraińska strona wyraziła zadowolenie z przebiegu rozmów, które odbyły się w niedzielę. "Dyskusja była produktywna - poruszyliśmy kluczowe kwestie, w tym te dotyczące energii" - zaznaczył Rustem Umierow, minister obrony Ukrainy i uczestnik rozmów.

 

"W programie znalazły się propozycje ochrony obiektów energetycznych i infrastruktury krytycznej" - informował Umierow na początku rozmów.

 

ZOBACZ: Koniec kolejnej tury negocjacji Ukraina - USA. Minister poinformował o szczegółach

 

Na spotkanie zareagował także Wołodymyr Zełenski. - Nasz zespół pracuje w sposób całkowicie konstruktywny. Rozmowa jest bardzo pożyteczna, praca delegacji trwa - mówił prezydent Ukrainy.

 

- Musimy zmusić Putina do wydania prawdziwego rozkazu zaprzestania ataków. Ktokolwiek wywołał tę wojnę, musi ją cofnąć - dodał.

Wojna w Ukrainie. Nie każdy jest dobrej myśli

Błędy amerykańskiej dyplomacji wytknął Mykoła Kniażycki. Ukraiński deputowany do Rady Najwyższej na antenie Polsat News przyznał, że działania amerykanów "są błędem". - Taki styl amerykańskich rozmów prowadzi do wojny, a nie do pokoju - stwierdził.

 

Deputowany zwrócił także uwagę, że "Trump i jego administracja to biznesmeni i chcą robić z Putinem interesy". Wyraził także swoją wizję przyszłości konfliktu: "Na razie wygląda to tak, jakbyśmy nie byli blisko żadnego rozejmu, albo pokoju. Wojna będzie trwać".

bp/anw / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie