Atak na oczach podróżnych. Dwóch mężczyzn pobiło kierownika pociągu

"Pobili i uciekli. Dwóch napastników zaatakowało kierownika pociągu PKP SKM w Trójmieście w biały dzień i to na oczach podróżnych" - informuje przewoźnik. Policjantom udało się zatrzymać prawdopodobnych sprawców - to mieszkańcy Wejherowa w wieku 44 i 31 lat.
Do incydentu doszło w niedzielę o godzinie 12.25 na stacji Wejherowo. Wcześniej napastnicy podróżowali pociągiem nr 95665 relacji Gdańsk Śródmieście – Wejherowo. Przesiedli się na stacji Wejherowo Śmiechowo nie mając biletów.
Gdy kierownik pociągu poprosił ich o okazanie dokumentów, zareagowali agresją. Następnie zaczekali aż pociąg się zatrzyma i wówczas na stacji końcowej podeszli do kierownika pociągu i tam brutalnie go pobili.
ZOBACZ: Maszynista wyszedł do łazienki, kierownik pociągu przejął stery i... odjechał
"Nawet kiedy nasz pracownik leżał na ziemi, nadal kopali go po całym ciele, także w głowę. Potem uciekli" - opisuje przebieg zdarzenia w mediach społecznościowych SKM Trójmiasto.
Kierownik pociągu po całym zajściu niezwłocznie zawiadomił policję. Zgłosił się na pogotowie, a później do szpitala na dokonanie obdukcji. Na zwolnieniu lekarskim będzie przebywać co najmniej do końca miesiąca.
Wejherowo. Pobili kierownika pociągu. Policja zatrzymała sprawców
W poniedziałek wieczorem pomorscy policjanci poinformowali, że udało się zatrzymać prawdopodobnych sprawców. To mieszkańcy Wejherowa w wieku 44 i 31 lat.
"Mężczyźni zostali doprowadzeni do jednostki Policji i wykonywane są z nimi czynności procesowe. Mężczyźni zostaną osadzeni w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora" - przekazała policja.
ZOBACZ: Wykolejenie pociągu. Zatrzymano nietrzeźwego nastawniczego
Funkcjonariusze, we współpracy z dyspozytorami spółki zabezpieczyli nagrania z monitoringu, na których widać atak. Pracownicy SKM z Trójmiasta apelują również do świadków zdarzenia o kontakt z policją.
Przypomnieli również, że atak na kierowcę pociągu jest traktowany tak samo, jak atak na funkcjonariusza publicznego.
ZOBACZ: Zbliżał się pociąg, a on slalomem omijał rogatki. Niebywałe zachowanie kierowcy
"Zgodnie z art. 222 i 223 Kodeksu Karnego, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz jego czynna napaść są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech, a w przypadku poważniejszych skutków nawet do lat 10 więzienia" - podkreślili.
Czytaj więcej