Właściciele mieszkań na celowniku. Skarbówka sprawdza kwestię wynajmu

Od 1 lipca 2024 r. w Polsce obowiązują nowe przepisy ograniczające tzw. szarą strefę w najmie krótkoterminowym. Zgodnie z unijną dyrektywą DAC7 platformy pośredniczące w wynajmie, takie jak Airbnb czy Booking.com, muszą przekazywać Krajowej Administracji Skarbowej dane wynajmujących. Jakie kary grożą za nieprzestrzeganie przepisów?
Każdy właściciel nieruchomości, który czerpie korzyści finansowe z jej wynajmu, jest zobowiązany do zgłoszenia tego faktu do urzędu skarbowego. Może także zdecydować o formie opodatkowania: ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych lub zasadach ogólnych. Odpowiednia metoda zależy od indywidualnej sytuacji podatnika i wpływa na wysokość należnego podatku.
Kontrole podatkowe nawet pięć lat wstecz
Nowe przepisy wymagają raportowania transakcji z lat 2023-2024, jednak skarbówka ma prawo prześwietlać rozliczenia podatkowe nawet pięć lat wstecz. Oznacza to, że właściciele nieruchomości, którzy nie dopełnili obowiązków podatkowych, mogą zostać obciążeni nie tylko zaległościami, ale także odsetkami i karami finansowymi. W skrajnych przypadkach sprawa może zostać skierowana do sądu jako przestępstwo skarbowe, a to grozi jeszcze poważniejszymi konsekwencjami.

Choć w polskim prawie nie istnieje jednoznaczna definicja najmu krótkoterminowego, w praktyce przyjmuje się, że dotyczy on wynajmu na krótki okres (od kilku dni do kilku tygodni), bez konieczności meldowania najemcy. Osoby czerpiące zyski z takiego wynajmu muszą pamiętać o obowiązku rozliczenia kilku rodzajów podatków:
- 8 proc. podatku VAT,
- podatku dochodowego (PIT lub CIT) - w zależności od formy działalności,
- 23 proc. VAT od prowizji zagranicznych platform rezerwacyjnych (tzw. mechanizm odwrotnego obciążenia),
- składek ZUS oraz lokalnych opłat samorządowych.
ZOBACZ: Nowe przepisy ZUS-u pozwolą spędzić L4 za granicą. Ministerstwo ostrzega przed nadużyciami
Według danych udostępnionych przez serwis Prawo.pl wynajem krótkoterminowy stanowi obecnie około 25 proc. wszystkich rezerwacji noclegowych na terenie Unii Europejskiej. W samej Warszawie dostępnych jest ponad 7 tys. ofert, a podobna liczba dotyczy Krakowa. W sezonie letnim wzmożone zainteresowanie tego typu wynajmem odnotowują miejscowości nadmorskie, co przyciąga zarówno inwestorów, jak i uwagę organów skarbowych.
Wynajem krótkoterminowy to szansa i ryzyko
Dla właścicieli mieszkań w popularnych lokalizacjach turystycznych wynajem krótkoterminowy może być bardzo opłacalny - ceny za dobę są często kilkukrotnie wyższe niż w przypadku wynajmu długoterminowego. Jednak brak zgłoszenia działalności i nieprzestrzeganie przepisów, może skutkować surowymi karami. Nielegalne wynajmowanie mieszkań może wiązać się z:
- grzywną do 5 tys. zł za brak rejestracji działalności gospodarczej,
- karą do 1 tys. zł za niezgłoszenie gości do ewidencji meldunkowej,
- sankcjami do 10 tys. zł za nieprzestrzeganie przepisów przeciwpożarowych.
ZOBACZ: Masowo rozsyłają rachunki na 2000 zł do Polaków. To pułapka
W przypadku wykrycia oszustwa podatkowego kary mogą być znacznie wyższe. Maksymalna sankcja wynosi 720 stawek dziennych, co przy najwyższej wartości może oznaczać grzywnę rzędu 21,6 mln zł.
Czytaj więcej